|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
08-01-2012, 19:58 | #101 |
Reputacja: 1 | Się wie, Nefarius. Sporo nas naprowadzasz na bezpieczne sposoby przeżycia, daj się trochę wykazać Co do ucieczki - w związku z tym, że Yerg mieszka blisko, zna się bardzo dobrze na okolicy. Sytuacja jest bardzo stresująca, więc mimo to rzuciłem łatwy test na "wyczucie kierunku". Że nie mam tej zdolności, użyłem połowy Int, link do bazy z rzutami będę trzymał w KP. Ostatnio edytowane przez Ryder : 08-01-2012 o 20:37. |
08-01-2012, 21:56 | #102 |
Reputacja: 1 | Dobra, co robimy? Walczymy czy bierzemy nogi za pas? |
08-01-2012, 22:01 | #103 |
Reputacja: 1 | W dwunastu chłopa uciekać przed czterema? Aeshadiv, Albertem to Ty grasz w sąsiedniej sesji
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. |
08-01-2012, 22:12 | #104 |
Reputacja: 1 | Albert by tego wojownika chaosu jednym pierdnięciem rozniósł :P widziałeś co się działo przed momentem z kapłanką To jak? Jednego barbarzyńcę da się wciągnąć w potrzaski. Mam mierzyć w wojownika? |
08-01-2012, 23:15 | #105 |
Reputacja: 1 | Ich jest czterech, ale jeden to wojownik chaosu. Wydaje mi się, że to dość potężny gość :P No ale moja postać nie stchórzy, chyba że większość ekipy zacznie uciekać Ostatnio edytowane przez Wnerwik : 08-01-2012 o 23:18. |
08-01-2012, 23:33 | #106 |
Reputacja: 1 | No nie róbmy jaj, w teorii drużyna może i jest w stanie ich (albo raczej go) zaciukać, z tym że kilku graczy chyba PP będzie zmuszona zużywać, a chyba nie o to chodzi, bo pokonanie wojownika Chaosu tu i teraz nic nam nie da poza ocaleniem własnych czterech liter, co też możemy zrobić zwyczajnie wiejąc, a wtedy nikt się nie narazi. Tak wiem, to jest gra, ale w tych kilku kampaniach co grywałem to żaden MG by nie darował takiej głupoty jak atakowanie przeciwnika, którego on postawił żeby drużyna uciekła gdzie pieprz rośnie... |
08-01-2012, 23:51 | #107 |
Reputacja: 1 | Wha will be a traitor knave? Wha will fill a coward's grave? Wha sae base as be a slave? Let him turn an flee. Lay the proud usurpers low, Tyrants fall in every foe, Liberty's in every blow! - Let us do or dee. Moja postać wcześniej czaiła się gotowa do strzału, więc strzeliła przy pierwszej okazji. Nie wiem, jakie statsy mają wojownicy chaosu w 2ed, ale szczerze wątpię, by dwunastu bohaterów przy użyciu taktyki nie potrafiło takiemu dać rady. A nawet jeśli - oberwiemy, to uciekniemy. W końcu po to jest nas tak dużo, żeby było kogo ubywać
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. |
08-01-2012, 23:58 | #108 |
Reputacja: 1 | Chyba, że ma runiczną zbroję po uderzeniu której nasza broń będzie się rozpadać bo i w takiej sesji brałem udział. |
09-01-2012, 00:06 | #109 |
Reputacja: 1 | Takiego cwaniaka się wiąże, podpala, oślepia, itp., a z naszą przewagą liczebną to możemy go czapkami nakryć. Z resztą, jak nie spróbujemy, to się nie dowiemy. Jeśli gość jest z góry założony jako nie do pokonania - trudno - co to nigdy PP nie traciliście?
__________________ Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań. |
09-01-2012, 00:34 | #110 |
Reputacja: 1 | Zasadnicze pytanie ponawiam: Co nam to da? Gdybyśmy rzeczywiście byli bohaterami to może, ale tak za duże ryzyko. Chcecie to się bawcie, ja jednak preferuję realistyczną rozgrywkę. Dla ciekawskich, Wojownik Chaosu ma -10 redukcję obrażeń licząc zbroję + Wt i 2 mutacje z 2 rzutami na "lepszą" do wyboru. Jak będzie miał zwykłą płytówkę może wszystkich nie zabije |