Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-01-2012, 09:38   #86
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Walka rozgrzała krew w żyłach Knuta. Było w niej wszystko, czego brakowało mu w służbie wojskowej: brak rozkazów, wolność, osobiste bohaterstwo. Chłopak nie poczuł nawet skrupułów przed zabijaniem – wszak ich przeciwnicy to chaośniki – po trzykroć przeklęte i po tuzin razy w rzyć chędorzone! Zasługujące na śmierć i tę śmierć z mężnych rąk otrzymujące. Poczucie siły wypełniało młodego ochotnika.

Knut pobiegł – dalej i dalej, ku drzwiom, za Maxem. Nie było w tym głębokiego planu. Raczej zawziętość – że skoro pokonało się tyle przeciwności, by dopaść przeciwnika, to nie warto się teraz zatrzymywać. Bo widzicie: chłop to jest stworzenie uparte. Jak już się weźmie do roboty, więcej pomyślunku wymaga od niego zatrzymanie się, niż kontynuowanie. No i obecność grafitowego – który teraz walczył po ich stronie – toż to polityka, niech się tym zajmują ślachcice i uczone głowy. On z gorączką w oczach pognał za wrogami, jak za naoliwionym wieprzkiem na jarmarku.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline