Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2012, 22:02   #17
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
Kiepski przykład. AK47, RPG czy nawet Stinger, to są w miarę proste technologie. AK może obsługiwać dziecko. Ale są technologie, które już nie bardzo.
Nie zgodzę się. Stinger to już zaawansowana technologia, to obsługa jest prosta. Co więcej owy pastuch nie będzie miał pojęcia jak działa owa broń, ale będzie wiedział, że tu należny przekręcić a tu nacisnąć aby odpalić. To wystarczy jemu i to wystarczy naszym herosom. W przypadku innych zaawansowanych technologi naszych ufoków może być podobnie. Zresztą ja mam bardzo mgliste pojęcie jak działa silnik spalinowy a samochodem jeżdżę codziennie, nauczyłem się tego tez w miarę sprawnie.
To raz. Dwa, że takiego Afgańczyka można równie dobrze nauczyć pilotować samolot, co już proste nie jest. Trzeba poświęcić tylko na to trochę czasu.

Cytat:
Poza tym nasz afgański hodowca, raczej nie uzna, że strzał ze Stingera to znak od Allaha. A nasz wiking, może pomyśleć, że Bogowie właśnie się mocno wkurzyli.
Współczesny (afgański hodowca) tak, ale ten sprzed powiedzmy 400 lata już tak. Uważasz, że poziom, nazwijmy to "świadomość technologicznej" obydwu jest jakoś strasznie różny? Względnie, czy nauczenie posługiwania się stingerm Pana z XVII w. trwało by dłużej niż współczesnego przedstawiciela jego zacnego zawodu?
 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline