W życiu grałem jedną sesję w tym systemie, dokładnie w Maskaradę, w 1996 chyba. Skończyła się frustracją MG jak drużyna zabiła od razu wszystkich BNów, których nam podesłał. Bardzo żałuję, że nie dane mi było do tej pory zagrać drugi raz. Może się to zmieni i skorzystam w przyszłości z forumowych warsztatów.
Nie znam się zatem. Ale żeby nie było, że tylko dygresją od tematu zaczynam wrzucę do sondy taki opis:
Cytat:
|
Świat jest inny niż myślisz. Pod złośliwymi spojrzeniami gargulców z drapaczy chmur, buchającym dymem fabryk i ulicami zapchanymi ludzkim tłumem, czyhają rzeczy, o których nie winniśmy widzieć. W cieniach i ukrytych miejscach gnieżdżą się dzieci ciemności. Obserwują cię, śledzą i polują na twe ciało i duszę. Życie które wiedziesz to kłamstwo. Twoje najbardziej mroczne lęki nie są urojone. One są prawdziwe.
|
Jest to moja interpretacja tłumaczenia
opisu White Wolf do nWoD, bo opis klasycznego Świata Mroku od wydawcy moim zdaniem jest dużo gorszy. Ktoś może pokusić się o bardziej klimatyczne tłumaczenie, jeśli ogólny przekaz się podoba.
Odnośnie tej szerokości, to myślę, że Kerm ma rację. Nikt (chyba) nikomu głowy nie urwie jak sesję typową o wampirach, a tym bardziej zgodną z kanonem WoD (w odróżnieniu od takiej, gdzie wampiry pojawiają się między innymi, jako jedna z kreatur bestiariusza) - czyli urban fantasy tego klimatu ktoś będzie chciał prowadzić w tym dziale. A dlaczego? Bo to World of Darkness opiera się na urban legend a nie odwrotnie. Maskarada była wydana w 1991 jako właśnie zebranie wampirzego urban legend (w tym roku będzie wydana specjalna edycja tego podręcznika na 20stolecie to przypadkiem gdzieś tak przeczytałem w opisie wydawcy lub recenzenta tej zapowiedzi).
A cytujÄ…c za White Wolf:
Cytat:
|
W Åšwiecie Mroku miejskie legendy sÄ… szeptane na ucho autystycznym dzieciom przez niewidzialne pajÄ…ki.
|
Z mojego punktu widzenia, jako, że nie gram w Wampira, to jest to sprawa błaha. Przerost formy nad treścią takie wchodzenie w szczegóły i dzielenie włosku na czworo. Rozumiem, że prawdziwym fanom wydanych produktów WW jest to jak dogmatyka religijna, jeżeli mogę pokusić się na takie porównanie. Ale to jest moje prywatne zdanie. Jeżeli burzy lub burzyłoby to porządek wg Opiekuna lub fanów grających w Świat Mroku, to ważne żeby było tak, jak chcą Ci, którzy z tego działu korzystają. Więc z drugiej strony, jeśli sesja urban legend o wampirach, czyli coś innego niż podręcznik czy autoryzowany przez WW setting Świata Mroku miałby być uznany herezją, to też Świat się nie zawali, ale to chyba dział Mroku na tym straciłby najbardziej, jakby sesja była bardzo udana.
@Aschaar, pisząc o Patchfinder masz na myśli Pathfinder, chyba, że to taka kpina, że "3.75" jest od szukania i łatania dziur DnD3.0
