Nie ma śmiacia, bo to nie żarty! Jakiśtam zespół ostatnio w TV widziałem (nie w diskorelaksie tylko w jakimś innym "muzycznym" programie) który zaczynał jako typowe discopolo a teraz nadal nagrywa płyty i cieszy się popularnością. Tak jak raczyła zauważyć Mara_Black, taki O-zone wylansował 1 kawalek i już więcej o nim pewnie nie usłyszymy a wystarczy, że coś z miasta fleishmanna (sorki
) nagra skoczny kawałek przed sezonem i ludziska znowu się zainteresują polskimi "elementami" muzyki rozrywkowej!