Nie czekając na rozwiązanie sytuacji na pomoście, Owain zeskoczył z barki do wody i w momencie, gdy Claude czynił gusła, biegł już przez płyciznę ku karczmie. Wychodził bowiem ze słusznego założenia, że ostrzeliwujący się z budynku kusznik jest groźniejszy od kilku napakowanych rębajłów na otwartym polu.
Dopadł do karczmy, pchnął wyciągniętym wcześniej mieczem w okno, z którego wystrzelono bełt, po czym wpadł do środka i rzucił się na kusznika, jeśli jeszcze dychał.
__________________ Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan - Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money" |