Lex
Spokojnym gestem poprawiła w goglach opcję optyczne, tak by móc chodź po części zignorować słońce.
Zaczęła namierzać cele, tak by móc wesprzeć Eya w jego planie.
Tak, on ma zdecydowanie lepszy sprzęt do działania na taką odległość…
Którką chwilę zazdrości stłumiła jedną trzeźwą myślą. No i co z tego? Mój sprzęt jest dokładnie taki jak potrzebuje do moich potrzeb…I tyle. -Dobra, na dwunastej masz pewien strzał. Główny cel na trzeciej…poczekaj chwile ….
Wpatrywała się uważnie w obóz.
To chyba zbyt piękne, żeby im udało się to tak prosto załatwić….
__________________ Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay |