Wątek: Londyn 2005
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2006, 14:04   #89
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
Monique Dominic kroczył pewnie przed siebie, dziś przypadła mu w rola prowadzącego. Nie mógł okazać żadnej słabości, był na widelcu swojego klanu – tłumu który tupał głośno i pokrzykiwał za jego plecami, tłumu który mógł go dziś uznać królem nocy lub w zamian za kompromitację, w jednej chwili mógł pożreć go i wszystko to, co do tej pory stworzył. Monique wiedziała o tym i czuła tą niecodzienną presję w jego zachowaniu.
- To mówisz, że coś Ci się dzisiaj przytrafiło nie miłego…- powiedział z przykrością odczuwalną w głosie – Czuję że coś Cię boli. Mi możesz powiedzieć. Wiesz, że Ty też możesz na mnie liczyć. – Przyłożył policzek do jej skroni i zanurzył się w zapachu jej włosów.
 
Lorn jest offline