Wątek: Londyn 2005
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-11-2006, 15:48   #92
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Monique Blanch

- Dominiku... ja się boję - zadrżała wypowiadając te słowa. Chyba pierwszy raz odkąd ją poznał, słyszał coś takiego z jej ust. Jej oczy trochę rozbiegły się i zaczęła odpowiadać na jego pytanie - Nie jestem pewna na kogo czaiła się ta Kobieta... Znasz Gabrielle i niejakiego Bertmana? Tuż przed atakiem, spotkałam ją tam... To było straszne Dominiku, krew wyciekała z mojego ciała, bo Ona tego chciała, a jej skóra... była jak kamień - niezgrabnie złożyła zdanie - Potem ocknęłam się w Parku...

Monique czuła, że chce mu wyjawić wszystko, nawet te zdjęcia, które gniotły się teraz w jej torbie. Dominik zawsze tak na nią działał, ale tym razem opanowała się ze względu na swojego ojca i cały klan Torreador.

- Ten Bertman... o co chodzi? Wszyscy go szukają! - powiedziała trochę głośniej, a potem znowu ciszej dodała - Jeśli to ci pomoże, możesz oficjalnie zapytać starszego klanu Gangrel czy nie zginął im Bertman... może coś wie na ten temat. Zapytaj też o ich stosunki z Lupinami w mieście. Gdy dochodziłam do siebie podeszła do mnie zwykła dziewczyna... pytała o Bertmana... a potem... okazało się że to Lupin - spojrzała mu głęboko w oczy i kontynuowała - Proszę nie wspominaj Jej o mnie, zada mi pytanie a potem będzie czytać jak z otwartej księgi i dowie się dużo więcej zarówno o mnie jak i o tobie... Dominiku jestem słaba! Boję się nawet patrzyć im wszystkim w oczy! - przytuliła głowę do jego ramienia.
 
Rhamona jest offline