Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-01-2012, 20:57   #92
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Możliwość spędzenia nocy pod dachem było czymś przyjemnym dla kogoś, kto większość swego życia spędził w mieście, a tak zwane wycieczki na łono natury nie należały do jego ulubionych zajęć. A jeśli na dodatek nie trzeba było samemu nic pichcić...
Z drugiej strony były pewne minusy tej sytuacji. Nie wszyscy lubili rzucać się w oczy czy też zwracać na siebie czyjąś uwagę. Bycie w cieniu miało swoje zalety, jednak Gottwin nie był aż takim maniakiem anonimowości, by koczować gdzieś pod murami, gdy inni będą mieli wygodę.

I byłoby całkiem przyjemnie gdyby nie to, że Dawit, który stale i wciąż opowiadał o swoich licznych wojennych przewagach. Nie dało się tego zbyt długo suchać, zatem Gottwin poprosił o obudzenie go, gdy przyjdzie kolej na jego wartę przy proroku i poszedł spać.
 
Kerm jest offline