Cytat:
Napisał F.leja Dude ... ale może nie wszystko w jednej sesji? Chyba że planujemy jakąś epicką sagę? |
/me patrzy na notatki, patrzy na Leję, przewraca oczami i wyrzuca epicką sagę do kosza.
A tak serio, to zgadzam się z Leją. To, że narzucimy komuś profesję nie robi z niego zaraz outsidera, sieroty, który przemierza noc w poszukiwaniu zemsty na zabójcach swych rodziców. Jak mówię "stróż prawa" większość sobie wyobrazi mundurowego ubranego na niebiesko lub czarno, patrolującego ulice, ale przecież pod tym kryje się multum opcji: wydział zabójstw, wydział oszust podatkowych, porwania, szeryf na prerii. Tak samo "łowcą" może być mól książkowy, który pracuje w laboratorium wyszukując kolejne, coraz to lepsze, sposoby na zabicie potworów, jak i agent 001 rzucający się w sam środek wiru zdarzeń.