|
Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG. |
Zobacz wyniki ankiety: Wolę grać: | |||
istotą nadprzyrodzoną | 16 | 57.14% | |
łowcą potworów | 12 | 42.86% | |
Głosujących: 28. Nie możesz głosować w tej sondzie |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-01-2012, 16:37 | #21 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
@lord - dobrze, to w wyniku odejmiemy twój głos od istot i dodamy do łowców.
__________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper. | |
23-01-2012, 16:57 | #22 |
Reputacja: 1 | Nie do końca bo nawet autorski storytellowy Łowca jest człowiekiem - zawsze będzie miał mniejsze pole do manewru niż istota nadnaturalna. A jeśli wygląda to inaczej wygląda to prosiłbym o jakieś informacje o settingu w którym ma toczyć się sesja bo wyraźnie mamy inną definicję słowa "łowca". Btw. gratuluje podejścia do graczy i znajomości ortografii.
__________________ "The good people sleep much better at night than the bad people. Of course, the bad people enjoy the waking hours much more." -Woody Allen |
23-01-2012, 17:04 | #23 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A jeżeli chodzi o większe pole manewru, to się wciąż nie zgadzam. Nie rozpatrywałabym tego po prostu w kategoriach rozmiarowych, a raczej skupiłabym się na zakresie.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks Ostatnio edytowane przez F.leja : 23-01-2012 o 17:07. | |
23-01-2012, 17:35 | #24 |
Reputacja: 1 | Na zakresie czego?
__________________ "The good people sleep much better at night than the bad people. Of course, the bad people enjoy the waking hours much more." -Woody Allen |
23-01-2012, 18:55 | #25 |
Reputacja: 1 | Dobra, rozumiem że rozmawiamy o dwóch różnych aspektach gry. Dla mnie po prostu coś takiego, jak "a ja się umiem zmieniać w nietoperza" jest kwestią drugorzędną. Chodzi mi o zakresy funkcji narracyjnych, które według mnie są w storytellingu najważniejsze. Jeżeli brać właśnie to pod uwagę, to łowca i istota nadprzyrodzona są równoważnymi uczestnikami opowieści i tylko od gracza zależy co z nimi zrobi. I gwoli ścisłości, nie hejtuję graczy, którzy chcą grać potworkami. Po prostu nie zgadzam się z oceną, że łowcy, albo inne postaci, które są "zwykłymi ludźmi" są nudne.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks |
24-01-2012, 00:37 | #26 |
Reputacja: 1 | Łowca i tak ciągle jest ograniczony w stosunku do potworów bo co taki łowca robi? Poluje na potwory. Dlatego jest łowcą. To jaką formę polowanie przybierze formę to już kwestia drugorzędna, ale narzucany jest pewien schemat. Nie mówię, że to źle ale nie wszystkim musi odpowiadać. Taki wampir zaś może... praktycznie wszystko. Tak długo jak unika słońca i regularnie się odżywia może rozwiązywać zagadki kryminalne, bawić się w politykę, tworzyć w porozumieniu z rządem jednostkę wampo-komandosów albo dziesiątkować miejscową ludność dla zabawy. I to wszystko pomijając "zamianę w nietoperza" bo w tym przypadku to już kto co lubi.
__________________ "The good people sleep much better at night than the bad people. Of course, the bad people enjoy the waking hours much more." -Woody Allen |
24-01-2012, 01:37 | #27 | |
Reputacja: 1 | tsss... Cytat:
Tak swoją drogą, retorycznie lawirujesz. Teraz mi mówisz, że łowca jest ograniczony schematem. Zgodzę się, ale też nie do końca - łowca, jako postać może potencjalnie występować w wielu odsłonach - w zależności jak działa stworzenie, na które poluje, w zależności od świata przedstawionego. Idąc za twoją wyliczanką, łowca-detektyw, łowca-demaskator (upolitycznionych wampirów, bo raczej jak masz wampira-senatora, to zagrasz subtelniej, a nie podejdziesz tak po prostu i nie dźgniesz osiką między żebra ... :P), łowca-komandos, łowca-kat. Ale wcześniej mi mówiłeś, że łowca jest nudny bo jest zwykłym człowiekiem i dlatego nie dane mu jest czynić zajebistości. A wymieniasz w związku z wampirem wszytko to, co jest zasadniczo ludzkie. Więc powiedz mi w końcu ... dlaczego łowca jest taki fe? Dlatego, że nie potrafisz się w niego porządnie wczuć? Bo na to mi wygląda. Po prostu wolisz grać postaciami nadprzyrodzonymi. I to jest ok, każdy ma swoje preferencje. Ale ... proszę ... nie wmawiaj mi, że coś czego nie lubisz jest zwyczajnie złe.
__________________ I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks | |
24-01-2012, 09:34 | #28 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
A tak serio, to zgadzam się z Leją. To, że narzucimy komuś profesję nie robi z niego zaraz outsidera, sieroty, który przemierza noc w poszukiwaniu zemsty na zabójcach swych rodziców. Jak mówię "stróż prawa" większość sobie wyobrazi mundurowego ubranego na niebiesko lub czarno, patrolującego ulice, ale przecież pod tym kryje się multum opcji: wydział zabójstw, wydział oszust podatkowych, porwania, szeryf na prerii. Tak samo "łowcą" może być mól książkowy, który pracuje w laboratorium wyszukując kolejne, coraz to lepsze, sposoby na zabicie potworów, jak i agent 001 rzucający się w sam środek wiru zdarzeń.
__________________ Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper. | |
24-01-2012, 10:16 | #29 |
Reputacja: 1 | Trudne pytanie tak naprawdę. Dla mnie obie 'strony' są ciekawe. Ale zaznaczyłem tę nadnaturalną stronę, jakoś mi jednak bardziej podchodzi. Może dlatego, że trudniej się odgrywa? Człowiek niezależne co by robił i czym się zajmował, nadal pozostaje człowiekiem i łatwiej się wczuć w postać. Taki wampir czy inny wilkołak....hmmmm.... A skąd mam wiedzieć jak to jest mieć sierść pełną pcheł ? O.o
__________________ ZauraK |
24-01-2012, 11:15 | #30 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Podejrzewam, że sierść pełna pcheł to mały problem przy wczuwaniu się. Coś jak z pięcioma kulami w zadku - nigdy nie miałem, ale odgrywanie tegoż nie nastręcza mi trudności |