Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-01-2012, 20:40   #7
Velg
Konto usunięte
 
Velg's Avatar
 
Reputacja: 1 Velg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetnyVelg jest po prostu świetny
Nagle, w korytarzu wiodącym do głównej części pałacu zapanowało poruszenie. Najemni Wyniesieni zdali sobie sprawę, że w przejściu pojawia się cień. Stopniowo, cień zamieniał się w czystą ciemność. W końcu, z tej wyłoniła się biała maska, metodycznie sunąca w ich stronę. Trwało to może kilkanaście sekund – wreszcie, Mannares dotarł do ichniego pomieszczenia.

Tam z miejsca zaczął się formować. W feerii barw przyjął postać humanoidalną. Na tym jednak nie skończył – z trzymetrowej, dość amorficznej sylwetki zrobiła się drobna, kobieca postać. Nawet dość estetyczna, jeśli nie liczyć błazeńskich szat i niezmiennej maski na twarzy.

- Witajcie – powiedział demon głębokim basem, zupełnie nie pasującym do jego nowej postury.

Oczu za maską widać mu nie było, niemniej właściwie każdy z ludzi odnosił wrażenie, że istota go obserwuje. Przeczucie nie utrzymywało się ciągle – przychodziło i odchodziło, nie kierując się żadnym zrozumiałym wzorcem.

- Już godzinę temu mieliście być powiadomieni, że za dziewięć wylecimy – z gardła istoty wydobyło się głębokie westchnienie; kiedy się skończyło, jej głos się podwyższył – Reparujemy starą barkę, gdy tylko zreparujemy – odlecimy. Lecieć – dosłownie – winniśmy półtora tygodnia, potem czas wędrówki na nogach. Zapasy mamy. – zrobił przerwę.

- Chcę, aby ci z was, co skrzydła posiadają, robili za powietrzne czujki. Latające w zasięgu głosu – im dalej mówił, tym głos robił się coraz bardziej monotonny.

Wtem, cały demon drgnął i zwrócił maskę w stronę zgromadzonych Wyniesionych.

- Jakieś pytania? – nagle głos się ożywił, lecz już za chwilę zamilkł na dobre. Mimo że zupełnie się nie poruszał, niemal fizycznie dało się wyczuć jego zniecierpliwienie w oczekiwaniu na pytania.
 
Velg jest offline