Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-11-2006, 11:05   #47
wejcher
 
Reputacja: 1 wejcher ma wyłączoną reputację
- Dobranoc Pani - Mark kiwnął głową do wychodzącej kobiety.
- A pan Panie Caselano? Co Pan o tym sądzi? Przedmioty pochodzące z przyszłości, faktycznie wydają sie nieprawdopodobne. Natomiast sekty niestety istniały do zawsze, i wciąż stanowią problem społeczny. Nie wygląda Pan na osobę żyjącą w tzw "wyższych sferach" odizolowanych od rzeczywistość. Problemy zwykłych ludzi powinny być dla pana bardziej... - zamyślił się na chwilę szukając odpowiedniego słowa - namacalne.

Gdy posłyszał słowa Edwarda ciężko sapnął i zaczął gładzić się po brodzie.
- Z pewnością będą chcieli sprawdzić nowego członka, także pod względem jego przeszłości, a także umiejącą sobie radzić w takiej roli. Przykro mi Panie Edwardzie, jednak obawiam się, że nie będę w stanie podołać takiej roli. Mogę jednak pomóc w nagłaśnianiu istnienia tej sekty - to mówiąc spojrzał się na pozostałe osoby przy stoliku.
 
__________________
chwilowo odciety od netu
wejcher jest offline