Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2012, 09:16   #108
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
Gracjana powoli męczyła ta cała szopka. Przerażenie, niepewność jego towarzyszy troszkę go męczyła, i jednocześnie bawiła. W większości to co mówili było z góry wiadome. Żal mu było Roderyka, lecz wiedział że Mag co najwyżej domyślał się, bowiem... Właśnie, nawet nie chciał tego wypowiedzieć na głos.

Słowa Felixa prawie rozbawiły młodzieńca.

"Tak wielki Magister wyjdzie do Ciebie.. Ah.. debili nigdy nie brakowało i nie brakuje" - pomyślał, lecz minę nadal zachowywał marsową

- Idę z wami..Towarzystwo Roderyka nie działa na mnie zachęcająco..
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline