Ten tego... Akhader nie zamierza się wtrącać w plany naszych dzielnych dowódców taktycznych. Szlachcic może polecieć jako drugi pilot promu i wolałby robić za ewentualne wsparcie głównej siły uderzeniowej podczas tej misji. (Czyli siedzieć na promie i wkraczać jedynie jak sytuacja zrobi się groźna
... znaczy bardziej niż jest
)
Z postem wstrzymam się do czasu wypowiedzi pozostałych postaci.
Ps. Nie myślcie sobie, że nie będzie marudzenia w przypadku poważnego uszkodzenia promów