Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-01-2012, 19:40   #98
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
1. Podróż zajęła wam koło 9ciu dni.
2. Lądowisko dla promów było, obecnie jest częściowo przysypane resztkami konstrukcji kopuły, dalej jest jednak trochę miejsca, by ostrożnie wylądować.
3. Trzeba będzie pewnie wymontować dyski. Możliwe, że trzeba bedzie tez cos zgrywać, Richardson w razie czego ma parę czystych nośników.
4. Dodatkowego info nie macie - w odpowiedzi na akceptację zadania dostaliście tylko koordynaty.

Na start są dwie opcje
- Albo zakładamy, że pozwolicie zwiadowcy wrócić i dopiero rozpoczniecie akcje (ma to największy sens i jest opcją domyślną)
- Albo zakładamy, że zwiadowca od razu przejdzie do desantu i reszta doleci po godzinie.

Druga opcja jest o tyle mało prawdopodobna, że na zwiad w takich warunkach raczej wysłalibyście prom z minimalną załogą i nie obciążony, on i tak ze względu na pękatą budowę lata jak krowa, a w takich warunkach ryzykowanie na starcie pełną obsadą ze sprzętem byłoby nierozsądne.

Dopóki więc ktoś nie zasygnalizuje, że on jednak chciałby opcję B (bo jego postać jest awanturniczym ryzykantem lub obawia się, że zwlekając dwie godziny utraci naukowców) to zakładamy, że omawiamy opcję A.

Macie więc do dyspozycji dwa promy, każdy, kto chce lecieć, może zadeklarować kogo ze swoich ludzi chciałby wziąć ze sobą. Miejsca będzie mniej jak weźmiecie pojazdy.

Nie wiem jaki Harrington ma stosunek do opuszczania mostka, ale z tego, co się orientuję on jest najlepszym pilotem jakiego macie. Tak, jak pisałem, wyspecjalizowany w czymś gracz będzie zawsze lepszy od enpeca.

Biorąc pod uwagę opcję domyślną rozpoczynamy akcję w momencie zbiórki w hangarach przed odlotem (po powrocie dzielnych zwiadowców) i możecie ją pociągnąć aż do samego lądowania/desantu. W ten sposób nie będziecie się musieli zastanawiać kto gdzie jest.
 

Ostatnio edytowane przez Tadeus : 30-01-2012 o 19:55.
Tadeus jest offline