Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-11-2006, 19:15   #20
Harv
 
Harv's Avatar
 
Reputacja: 1 Harv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie cośHarv ma w sobie coś
Po usłyszeniu słów Ringa, przez chwilę stał i patrzył się na niego jakby myśląc o czymś innym. Po paru sekundach milczenia wybuchnął:Bez imienia?? Przyjacielu?? Przecież mam imię, mój drogi. A na słowo "Przyjaciel" jestem przewrażliwiony od jakichś dziesięciu lat. Uśmiechnął się do niego wytrzeszaczając oczy i szczerząc zęby. Mi też miło spotkać tu jakichś żywych, zaraz obok zapasów. A mam trochę buteleczek do napełnienia... Ostatnie zdanie powiedział do siebie, ciszej.

Zajrzał na zaplecze i zawołał Jest tu ktoś?? Poczekał chwilkę na odpowiedź, ale nie usłyszał niczego, co możnaby uznać za odgłos wydawany przez człowieka. Obsługa... Trzasnął drzwiami podochocony możliwością "sprzątania", jak nazywał rozgrabianie tego, co zostawało po licznych "miastach - widmach", które odwiedzał. Był nawet starszy niż niektóre z nich... Z pewnym trudem wdrapał się na stołek przy ladzie i złapał szklankę zaoferowaną przez Timmy'ego. No to za wszystkich mieszkańców tej mieściny!!! Podniósł szklankę i wypił łyczek przezroczystego płynu.

Nazywam się Bob. A wy jak się nazywacie? I co do licha przygnało was do tej dziury?
 
__________________
Nie chcę ukojenia, które mogłoby mi odebrać skruchę, nie pragnę uniesień, które wbiłyby mnie w pychę. Nie wszystko, co wzniosłe, jest święte, nie wszystko co słodkie - dobre, nie wszystko co upragnione - czyste, nie wszystko co drogie - miłe Bogu.
Harv jest offline