Astaroth;
Bungee to nowe doznanie, taka spowolniona teleportacja! Włos rozwiany, szaty rozchełstane wiatrem... Taaa nowe doznania... Zastanawiałeś się przez moment, czy jeśli lina się zerwie i uderzysz głową w ziemię, to czy coś poczujesz, czy po prostu kanion się pogłębi. Niestety nie dane ci było tego sprawdzić, albowiem bungee udało się popisowo. Masz dziwne wrażenie, że Barbak obserwujący cię zzieleniał jeszcze bardziej. A nie sądziłeś, aby to było możliwe...
Nowa wskazówka. No, to pora osiodłać smoka.
Dragons in Flight by *kokodriliscus on deviantART
+1 tura
Barbak;
+2 tury
Tomisław;
Trochę pokombinowałeś, pokombinowałeś, zabiłeś jakieś drzewo...
Elsevir; -.- I saw what you did there!
Zbudowałeś mini dźwignie-katapultę aby się nie namęczyć zbytnio przy wagonikach i głazach! Genialne!
[media]http://www.youtube.com/watch?v=r5-QWISz93k[/media]
Pfffahaha no i proszę jak się pięknie udało!!! Ciekawe dlaczego durne krasnoludy nie wpadły na to wcześniej, tylko męczą się godzinami z tymi głazami...? Pędzisz po wskazówkę. Pora siodłać smoka!
Nevis;
No to hop!... Wszystko było ok. Zrobiłeś linę, przywiązałeś linę, skoczyłeś... gdy nagle zobaczyłeś, że tuż za tobą skoczył wielki głaz!!!...
* * *
Ugggh... Ocknąłeś się w szpitalu. Pochylali się nad tobą Doktorek Voodoo i Elsevir.
- Aby nie przesadzasz z tą kroplówką? – spytał doktorka Elsevir.
- Długouchy nie mówić moja co moja ma robić! – oburzył się doktorek. – Ja mieć doktorat!
- Ale chyba raczej nie z medycyny...
- Nie, a co to być medycyna...?!
Czułeś się dziwnie.
Elsevir odłączył cię od kroplówki.
- Słyszysz mnie? W porządku? Jak się czujesz? Wstawaj, tylko powoli.
No to cię poskładali. Możesz próbować znowu![doktorek zaciera łapki]