Draugdin od dłuższego już czasu nie uczestniczył w dyskusji. Nie uczestniczył gdyż niewiele był wstanie pomóc. Przy wykształconych adeptach magii jego wiedza w tym temacie była banalna.
Jednak cały czas trybiki jego mózgu pracowały na najwyższych obrotach. Przetwarzał wszystkie za i przeciw. Próbował znaleźć prawidłowe rozwiązanie.
Było to jednak bardzo trudne. Ciężko było jednoznacznie podjąć decyzję, która będzie prawidłowa.
- Nie wiem czy słusznie czy nie, ale ja również jestem za wyprawą na smoka.
Może to i błędna decyzja i ktoś nami cały czas steruje dając nam jedynie poczucie decydowania o własnych losach, ale ja nie zwykłem uciekać przed zagrożeniem. Przywykłem stawiać mu czoła.
__________________ There can be only One Draugdin!
We're fools to make war on our brothers in arms. |