Wątek: Londyn 2005
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2006, 11:58   #114
Lorn
 
Lorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Lorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputacjęLorn ma wspaniałą reputację
Monique
Michael postawił Monique dopiero przy samych drzwiach srebrnego Volvo. Nim przeszedł na drugą stronę auta, pocałował ją raz jeszcze jakby nie mogąc się nasycić jej obecnością.
Niczego bardziej nie pragnę. – Odpowiedział.
Samochód mrugnął światłami i zamki w drzwiach otworzyły się. Wsiedli do środka lądując miękko na skórzanej tapicerce foteli. Objechali powoli plac i przecinając korek na Shaftesbury Avenue skierowali się na północ.

Po 15 minutach telefon Monique odezwał się niespodziewanie, spojrzała na wyświetlacz. Numer wyglądał na publiczny, niepewna acz zaciekawiona odebrała rozmowę mówiąc asekuracyjnie – Słucham – Głos w słuchawce był dość niski, na pewno męski, być może przytłumiony chusteczką. Ktoś odezwał się, powoli, wyraźnie i zdecydowanie.
Słyszałem, że można Pani zaufać Monque. Czy dobrze słyszałem?
 
Lorn jest offline