Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2012, 15:15   #17
Kawairashii
 
Kawairashii's Avatar
 
Reputacja: 1 Kawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znanyKawairashii wkrótce będzie znany
Dostałam wiadomość która przekonała mnie do zmiany metody Nemezis. Dziękuje 'Baczy' przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać, mam nadzieje że mi wybaczysz cytowanie.

Cytat:
...z tymi Nemesis, to nie widzę sensu niestety.
Jak to ma się do siebie fabularnie? Dlaczego jeden ProHound wie coś o danym Proxy, a ten sam Proxy wie coś o innym ProHoundzie?
Rozumiem, że maja bazę danych i tam sklasyfikowane postacie zbiegów. Rozumiem też, ze hakerzy podziemia są w stanie wykraść z policyjnej bazy danych info o sprzęcie i nanomodyfikacjach ProHoundów. Ale to już w trakcie rozgrywki. Bo czemu gracz ma jakąś większą wiedzę o postaci innego gracza z przeciwnej frakcji?
Pewnie w DotA'ch się to sprawdza, ale tam rozgrywka trwa godzinę (czy tam kilka, nie wiem, nie grałem). Tutaj zaś przywiążemy się do naszych postaci, a i nie będziemy ich tworzyć tylko pod statystyki (a przynajmniej, część z nas, potencjalnych graczy). Rozumiem, co chcesz uzyskać, coś na kształt "koła zagrożenia". Ale co, jeśli ja nie chcę zmieniać stworzonej postaci pod statystyki osoby, której jestem Nemesis? Wkrada się, jak to ładnie ujęłaś, randomowość umiejętności, koło zagrożenia pęka i mamy brak równowagi. Drużyna przeciwna ma przewagę dlatego, że ja chcę mieć taką a nie inną postać, w konsekwencji czego nie jestem praktycznie niczyim Nemesis.

Pewnie nieco przejaskrawiam, gdzieś się mylę może, ale nie uważam, żeby system Nemesis miał zdziałać coś dobrego. Niestety.

Skoro mamy grać w otwarte karty, to w pierwszym czy drugim poście udostępnij obu grupom dane przeciwników. Czy to zwykłą historię, czy też statystyki. Mogą być nawet umiejętności na podstawowym poziomie, ale dopiero po rozpoczęciu rozgrywki.
Ciągle uważam że gracze powinni mieć prawo do zachowania swoich umiejętności w tajemnicy, aby mieć tą przyjemność z grania unikalną postacią i zaskakiwania przeciwników. Faktycznie przerwanie koła zagrożenia może grozić zakończeniem sesji, a tego bym nie chciała. Co zatem zrobić by frakcje były świadome czego spodziewać się po przeciwniku, a za razem mieć kilka sztuczek za pasem.

Można by zastąpić Nemezis, przykładowo opcją wyboru czterech umiejętności które po zamieszczeniu karty postaci nie da się zmienić bez poziomowania. Oraz trzech zmiennych umiejętności którą postaci mogą stworzyć po zamieszczeniu wszystkich kart, aby ustalić kto będzie miał jakiś haczyk na przeciwnika.

Dziękuje ci Baczy

Zmian proszę doszukiwać się w sekcji Update.
 
__________________
Kawairashii jest offline