Kawairashii

Eh, nie chce mi się spamować. Właź to pogadamy. https://docs.google.com/document/d/1...iZY/edit?hl=pl

 

__________________
❤

Eyriashka

A można od razu połączyć się w pary, już na etapie tworzenia kart?

 

__________________
Life is a bitch. Sometimes I think it even might be a redhead with a bad case of short temper.

Fiath

Mi tam pvp odpowiada, więc z chęcią wezmę udział, dawno tak się nie bawiłem.
Jednak jest kilka kwestii do obgadania.

Tak jak powiedziała Kanna oraz spostrzegł Armiel:
Działania w stylu nemezis faktycznie namieszają, bo jak ktoś grać nie potrafi, to prześle wszystkim opisy swojego nemezis.
Myślę, że zamiast listy umiejętności, która zresztą stanowi najważniejszy element postaci przy konfrontacji pvp, gracze powinni mieć wzgląd tylko na statystyki oraz historię postaci, (aby jakoś fabularnie swoją mechaniczną nemezis uzasadnić.)
W ten sposób będą wiedzieli tylko jak dana postać uzupełnia drużynę, więc nawet, jeśli jakaś trucizna się trafi, co nie zna zasad dobrej gry, to nie wyrządzi zbytniej szkody.

Co do przykładu "drzwi":
I tak obie grupy będą miały własnego google doca. Jeśli gracz proxy napisze coś, co hound mógłby zobaczyć, mg opisze mu w jego dokumencie, co widzi. Aby akurat wybrać owe przykładowe drzwi musiałby mieć po prostu szczęście.


Co do kwestii generatora:
Przeczytałem KP i mechanikę, ale dalej nie jestem pewien, czym jest ten generator, choć wiem jak działa. Przegapiłem coś w tekście?

 

Kawairashii

@Eyriashka
Pary, a metoda Nemezis:
Takie rozwiązanie faworyzowałoby podzielenie się jednym łowcą na jednego uciekiniera i odwrotnie. W ten sposób pozbywamy się elementu współpracy, oraz walka pomiędzy łowcą, a uciekinierem stała by się zbyt wyrównana. W sesji ma chodzić bardziej o współpracę graczy, oraz wzajemne uzupełnianie się, a nie alienacje poszczególnych rywali którzy wyspecjalizują się wyłącznie w zwalczaniu siebie na wzajem.

@Fiath
Alternatywy dla metody Nemezis:
Podczas tworzenia sesji Dead Fable gracze nadsyłały mi swoje pomysły na moce, moim zadaniem było ich zbalansowanie aby nie doszło do sytuacji w której to jeden gracz potrafił wyśmienicie żonglować, a drugi zamieniał w bombę nuklearną wszystko co dotknie. System ten miał jedną wadę która zaważyła na ilości graczy w sesji, a mianowicie mój wkład twórczy w wymyślaniu alternatyw, pomysłów zastępczych, czasu spędzonego na negocjacjach. Nie chcę zanudzać graczy i co chwila odmawiać ich pomysłów tylko dla tego bo ktoś inny już wymyślił coś podobnego, a jako grupa powinni się uzupełniać.

Mogę się zgodzić na publikację historii każdej postaci. Takie dane z pewnością mogą znaleźć się w policyjnej bazie danych, na temat Proxy. Także podziemie może przekazać takowe, przydatne informacje o Prohound, uciekinierom.

Mimo wszystko sądzę że metoda Nemezis powinna zostać. Obie grupy w pewien sposób powinny być świadome czego mogą się spodziewać po przeciwnej frakcji, nawet jeśli ich przeszłość nie wskazuje na umiejętności które wyewoluują. Jednakże nie powinno dojść do dosłownego mierzenia się obu grup przy tablicy z wypisanymi mocami wszystkich postaci. Nie sądzę by takie przepychanki doprowadziły do niczego dobrego. Już wyobrażam sobie przebieg takowej dyskusji:
-ja zmieniam tą moc na tą
-ach tak? no to ja zmieniam tą na tą
-nie możesz bo ja już ją mam, w takim razie ja zmieniam na tą
-w takim razie ja szybko zmienię tą, na tą

Chce aby sprawa wywiadu oraz przepływ informacji nabrała bardziej kameralny aspekt. W razie zmiany umiejętności jednej z postaci, jej Nemezis zostaje powiadomiony. Podejmuje kroki albo nie. Jeśli karty będą gotowe przed upływem czasu rekrutacji, możemy zaczynać grę. Jeśli gracze będą zawzięcie konkurować w zmianach kart postaci, górną granicą staje się data zakończenia rekrutacji.

Odpisy MG
Obie grupy odpisują w tym samym czasie, nie będę wstawiała swojego odpisu póki wszyscy nie zamieszczą postów w sesji. Tutaj trzeba także ustalić okres trwania jednej rundy, czyli okresu od jednego odpisu MG do drugiego. Proponuje jeden w każdy weekend.
Kwestia jest jednak otwarta.

Czym jest 'Generator'
Jest to pewnego rodzaju flaga którą drużyny niosą do zwycięstwa. Z tego co się dowiedzieliście jest to urządzenie sprawujące władzę nad obrożami Proxy. Przez które łatwiej ulegają. Po scence z Weteranami Prohound starającymi się schwytać zbiegłych Proxy wyższego poziomu, widać że bez tego urządzenia, sprawa wydaje się o wiele bardziej skomplikowana. Żadna z grup nie posiada informacji o tym czy w Omega City znajduje się więcej tego typu urządzeń, oraz jak wielkie problemy może spowodować jego wyniesienie poza granice miasta.

 

__________________
❤

Fiath

Pytanie odnośnie statystyki "Efektywność"
Jeśli jako gracz wymyślę coś złożonego, co technicznie powinno się sprawdzić, jednak moja postać ma niską statystykę, co się stanie?

 

Kawairashii

@Fiath
Statystyki:
Nic, albo ci się powiedzie albo nie. Jeśli masz nietykalność tym bardziej gwarancja sukcesu. Jednak gdy inna postać będzie chciała się z tobą zmierzyć, właśnie w tym celu będziemy porównywać statystyki.
Przykładowo;
Wpadasz do magazynu wypełnionego łatwopalnymi farbami. Ukrywasz się między regałami i korzystając z 'Efektywności' budujesz prowizoryczny miotacz płomieni. Twój przeciwnik wpada tam za tobą, rozgląda się i o ile nie ma wystarczająco wysokiej statystyki 'Spostrzegawczości', twój atak przy użyciu zmajstrowanej broni powiedzie się, skutecznie go zaskakując. Jednak nawet jeśli masz 'Efektywność' ustawioną na 2, a twój przeciwnik 'Spostrzegawczość' na 1, sztuczka i tak się powiedzie. Jeśli natomiast statystyki się wyrównają w grę wchodzą inne elementy, jak 'Wytrzymałość' w tym przypadku na ognień lub 'Prędkość' z którą postać uniknie ognia, albo z twojej strony 'Koncentracja' przy dokładnym wymierzeniu broni w najbardziej czuły punkt, bądź 'Zręczność' z jaką pozbawiasz przeciwnika dróg ucieczki.

 

__________________
❤

Kawairashii

Dostałam wiadomość która przekonała mnie do zmiany metody Nemezis. Dziękuje 'Baczy' przepraszam ale nie mogłam się powstrzymać, mam nadzieje że mi wybaczysz cytowanie.

Ciągle uważam że gracze powinni mieć prawo do zachowania swoich umiejętności w tajemnicy, aby mieć tą przyjemność z grania unikalną postacią i zaskakiwania przeciwników. Faktycznie przerwanie koła zagrożenia może grozić zakończeniem sesji, a tego bym nie chciała. Co zatem zrobić by frakcje były świadome czego spodziewać się po przeciwniku, a za razem mieć kilka sztuczek za pasem.

Można by zastąpić Nemezis, przykładowo opcją wyboru czterech umiejętności które po zamieszczeniu karty postaci nie da się zmienić bez poziomowania. Oraz trzech zmiennych umiejętności którą postaci mogą stworzyć po zamieszczeniu wszystkich kart, aby ustalić kto będzie miał jakiś haczyk na przeciwnika.

Dziękuje ci Baczy

Zmian proszę doszukiwać się w sekcji Update.

 

__________________
❤

Arvelus

Dobra, ja się wpisuję =3
Staję po stronie Proxy.

Chciałbym zapytać o docelowy "klimat" sesji. Rozumiem, że nie jest to żadne dark fantasy, chodzi mi bardziej umiejętności typu wezwanie posiłków. Powiedzmy ta ściana psów zombie. Wychodzimy z założenia, że NIKT NIGDY nie zada pytania "jak ty to zrobiłeś?!", czy może, że nikt nie będzie się czepiał naciąganych odpowiedzi?

Jaka jest motywacja tego wszystkiego? Było wspomniane w prologu, było o chęci wywiezienia generatora z miasta/ zabrania gdzieś do centrum, ale... to pośrednie. Coś musi wywoływać samą chęć zwycięstwa. Chyba, że przyjmujemy wersję "NIKT NIGDY nie zada pytania" : P

To jest PvP. Więc trzeba zadać ważne pytanie. Co po śmierci postaci? "Sory baby... zginąłeś." Czy będziemy mogli stworzyć nowe?

Zwykłe życie. Jak to jest? Mamy jakieś pokaźne kąta, czy musimy kombinować "co tu włożyć do garnka"?



EDIT:

Dobra, wyszło na to, że wytrollowałem nam mistrzynię : P

W pierwszej wersji posta stanąłem po stronie systemu Nemezis. Wkleiłem i zobaczyłem, że w międzyczasie, już kilka nowych postów się pojawiło, w tym ten o wycofaniu systemu, więc i ja usunąłem swoją aprobatę i dopisałem 4 akapity i kliknąłem OK, a tu się okazuje, że znowu pojawił się kolejny post gdy pisałem swój XD

 

Kawairashii

Już został zastąpiony. Faktycznie przerwanie łańcucha zagrożenia mogło być niebezpieczne. Teraz gracze mają obowiązek stworzyć cztery umiejętności które będą zamieszczone razem z historią w liście graczy; czyli będą opublikowane. Naturalnie tylko pierwszego poziomu. Oraz przywilej wstrzymania się z tworzeniem trzech pozostałych umiejętności póki nie zostaną zamieszczone karty przeciwnej frakcji.

Umiejętności publiczne mogą być wszelkiego rodzaju, czy to słabsze za 2 punkty, za 4 albo nawet ultimate za 6.

Klimat "jak ty to zrobiłeś":
Przykład ściany zombie był dość drastyczny i bajkowy. Jako umiejętność Proxy, pewnie polegałaby na wydzielaniu hormonów mieszających w mózgach zwierząt, a u Prohound podkładanie u uciekinierów urządzeń wytwarzających dźwięki o irytujących tonacjach dla czworonożnych. Twórzcie moce w taki sposób aby nie brzmiały banalnie, to tyle na temat. Przed prologiem wymieniłam kilka faktów, z nich oraz z samego prologu możecie wywnioskować że modyfikacje genetyczne są domeną Proxy, a cyborganizacja domeną Prohound.

Motywacja, a raczej Cel Gry:
"Nie ma złych i dobrych, są tylko zwycięzcy i przegrani"
Oczywiście pierwszą rzeczą którą musimy ustalić to konieczność trzymania się swoich ideałów przez postać stworzoną do sesji.

Taki typowy ProHound, potencjalny obrońca miasta po skończeniu akademii i ostatecznym dołączeniu do elitarnej w dość niebezpiecznym okresie Omega City, z pewnością musi mieć w tym jakiś cel. Może wstąpił do 'O.C.P.D' z powołania? Może po skończonej służbie wojskowej, nadal poszukuje wrażeń i nie chce zawieść tak siebie jak, kraju i rodziny którą ma na utrzymaniu? Może to jakaś miękka klucha która nie znalazła innej pracy i boi się ochrzanu komisarza? Tak czy owak, musi wykonać swoje zadanie. Motywacja jakakolwiek by nie była, jest przymusowa.

Z drugiej strony może przetrwanie to nie wszystko? nadludzie typu Proxy wiedzą o pogłębiającej się dziurze w ewolucji, może chodzi o coś więcej niż patriotyzm i subordynacja rządowi? Może robią to z zemsty, z pewnością niektórzy z nich ucierpieli w skutek promieniowania, a dodatkową solą w oku stał się międzynarodowy kontrakt o 'Dziedzicznej Czystości Sumienia Ras'?

Chociaż kogo to obchodzi? Proxy i Prohound mogą równie dobrze być najgorszymi szujami w Omega City. Ważne że żadna z tych szuj nie zechce ustąpić, na tym polega cała zabawa.

Śmierć Postaci:
Powiedzonka Jokera do Batmana najlepiej wyjaśniają sytuację super-bohaterów i super-złoczyńców; "You won't kill me out of some misplaced sense of self-righteousness...and I won't kill you because you're just too much fun."
Waszym celem, podkreślę nie jest zabicie, a dostarczenie generatora w dane miejsce, aby uwolnić się spod powierzonego zadania i wykazać się w oczach przełożonych, bądź uciec z miejsca w którym jesteście postrzegani jako złoczyńcy i zasmakować wolności.
Oczywiście możecie pragnąć się pozabijać, jednak moim celem jest utrzymanie was przy życiu tak długo i daleko od osiągnięcia celów jak to tylko możliwe ;3.

EDIT:
Zwykłe życie:
Jako iż historia nie wymaga tego typu informacji, możecie wybierać między odgrywaniem postaci gadatliwej która to wyjawia wszelkie informacje o swoim życiu prywatnym, albo milczka który woli pozostawiać osobno kwestię pracy i życia poza nią.

 

__________________
❤

Baczy

To ja mam pytanko odnośnie tego "zwykłego życia", bo najbardziej istotna sprawa nie została wyjaśniona (a chyba głownie o nią chodziło Arvelusowi ). Mianowicie- kasa. Wszystko kosztuje, zarówno ciuchy (dla Proxy latać w tych pomarańczowych strojach to prawie jak samobójstwo) jak i jedzenie. O ile tacy ProHound mają na pewno jakieś racje żywnościowe przy sobie oraz mogą swobodnie zajść do Biedronki czy monopolowego, tak Proxy są zbiegami. Władze znają ich wszystkie dane, monitorują aktywność kart płatniczych (czy czym się "teraz" płaci), po wiadomości o ich ucieczce możliwe, że wezmą pod obserwację domy rodziny i znajomych. Jeśli tak jest, to taki Proxy może liczyć tylko na to, co sam ukradnie/znajdzie/wyżebrze/zostanie mu podarowane w łasce. Jak więc to jest z banicją Proxy?

I nasuwa się kolejne pytanie, które już zahaczyłem przed chwilą- jakie są środki płatności w Omega City? Jest coś takiego, jak gotówka, czy może tylko chipy wszczepiane każdemu obywatelowi w nadgarstek? Jako przyszły Proxy chcę wiedzieć, czego muszę pozbawić przechodnia- portfela czy ręki- żeby kupić bułkę w sklepie.

No i jeszcze jedna kwestia- czy dałoby się jakoś przemycić umiejętność bierną? Przy jakichś karach choćby większych...

A, no i biorąc pod uwagę niewielki napływ punktów umiejętności, niewielki limit maksymalny, i duże koszta umiejek na wyższych poziomach, nie wiem, czy nie warto byłoby zmienić nieco tego systemu punktacji. Może z każdym awansem dwóch/trzech umiejek przyrost punktów na rundę będzie wzrastał o 1, a maksymalna ich liczba o 2? Bo tak sobie myślę, jak to będzie wyglądało, jeśli uda nam się wymaksować te najlepsze umiejki poziomu A. Uzbieramy 20 pkt, wykorzystamy umiejkę, zostaną nam 2. I z każdym postem mamy +1. Najtańsza nasza umiejka kosztuje nas 6 pkt, więc dopiero za 4 tury możemy jej użyć. Jeśli tura to kilkanaście sekund w świecie gry, to jeszcze ok, jest zachowana jakaś płynność, ale tak chyba nie będzie... Może to i plus, że rzadko będziemy używać najlepszych mocy czy gadżetów, ale na pewno? Warto to przemyśleć.

Jak jest z tą bronią palną? ProHoundy mają ją jako wyposażenie podstawowe? A może zależy to od preferencji postaci i może zostać wykupione dopiero jako umiejka?
No i jakiego typu jest to broń palna- faktycznie palna, prochowa, jak z naszych czasów, czy już jakieś laserowe karabinki się pojawiły? I jak z ich dostępnością (wiem, słabo dostępna ogólnie, ale jednak w pewnych kręgach dostępna)?

Póki co, to chyba wszystko

 

__________________
– ...jestem prawie całkowicie przekonany, że Bóg umarł.
– Nie wiedziałem, że chorował.