Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2012, 19:30   #34
valtharys
 
valtharys's Avatar
 
Reputacja: 1 valtharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputacjęvaltharys ma wspaniałą reputację
– Ona tam będzie, pochwycić ją!

Gdy tylko Anzelm usłyszał te słowa stał się baczny i zaczął się rozglądać. Z wozu wysypała się banda zbirów, uzbrojeni w dodatku!!!

"Ah... mój skarb chcą ukraść.. mój cenny wózeczek.. Nie, nie oddam im moich skarbów..."

Po chwili do Anzelma dotarła prawda

"A nie..oni chcą tą kapłankę.. a może im ją oddamy i zapłacą mi... Nie!!! Oni chcą na pewno ją i mój wózeczek..i jego mityczne skarby. Do broni Wujaszku. Do broni!!!"

Pierwsza reakcją było ustawienie po prawej stronie ręki wózeczka i zaczęcie rzucania w jakiegoś bandziora z mieczem i tarczą, talerzami i patelniami a następnie Wujaszek sięgnął w głąb wózeczka i wydobył z niego... miecz. Tak!! ostry niczym brzytwa miecz, o wyszczerbionej klindze miecz, który radośnie ułożył się w jego dłoni. Ruszył dziarsko na owego bandziora z mieczem.

- Raz dwa Wujek w dłoni mieczyk ma
Trzy cztery on pozabija te głupie cholery
Pięć sześć nogi za pas lepiej weź
Siedem Osiem Wujaszek przybywa
Dziewięć, dziesięć zły oprych obrywa


Gdyby źle się działo Wujaszek za wózek daje dyla śmiało.
 
__________________
Dzięki za 7 lat wspólnej zabawy:-)
valtharys jest offline