Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2012, 16:03   #89
Wnerwik
 
Wnerwik's Avatar
 
Reputacja: 1 Wnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetnyWnerwik jest po prostu świetny
"- Pociski igłowe" - przeszło przez myśl najemnikowi, gdy poczuł znajomy chłód w miejscu trafienia. Miał już okazję oberwać czymś takim. "- Nic dziwnego, że przeszły przez kolczugę..." - Nawet kolczuga z plastali nie chroniła zbyt dobrze przed bronią palną, a w szczególnie taką bronią palną. "- Trzeba będzie bardziej uważać."

W końcu trzeba było przeładować rewolwer. Mathias liczył na to, że w czasie gdy będzie ładował kule do magazynka Talbot będzie go osłaniał z pomocą swej laserowej zabawki, jednak niezbyt mu to wyszło skoro Rupert wyskoczył zza osłony i rzucił się do walki wręcz. Mimo swej nadludzkiej zręczności (czyżby jakieś usprawnienia?) nie miał szans. Wybrał złego przeciwnika. Jorgensen miał za sobą wiele szkoleń, a także lata doświadczeń podczas burd w pubach, bójek z innymi żołnierzami i tym podobnych. Raz nawet tłukł się z voroksem! Co z tego, że obcy niemal go rozszarpał, ważne że walczył.

Rupert niewątpliwie przeszedł szkolenie bojowe i poznał jakieś sztuki walki. Nie zrobiło to wrażenia na najemniku. Gdy szlachcic wykonywał widowiskowe kopnięcie i uderzenia, żołnierz po prostu rzucił się na niego i powalił go na ziemię. W walce w parterze nie na wiele przydały się Rupertowi wyszkolone ruchy, Jorgensen po prostu go zmasakrował. Całe szczęście, że w porę się opamiętał inaczej straciliby sposobność przesłuchania. Dlatego też tylko go obezwładnił.
- I co teraz, skurwielu? Inaczej sobie pogadamy...
Mężczyzna niezbyt miał jak odpowiedzieć gdyż twarz miał przyciśniętą do ziemi. Najemnik skrępował mu dłonie kawałkiem ubrania oderwanego z jego stroju i ogłuszył go, na wszelki wypadek. Odnalazł rewolwer i zbliżył się do uszkodzonego pojazdu - przecież w tym czasie obcy mógł spróbować uciec z łupem!
 
Wnerwik jest offline