Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2012, 18:08   #36
Julian
 
Julian's Avatar
 
Reputacja: 1 Julian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie cośJulian ma w sobie coś
Cała sytuacja rozegrała się nader szybko. Kasimir szczerze nie spodziewał się, że będą musieli bronić kapłanki tak szybko. Kiedy tylko zorientował się co się dzieje chwycił miecz w jedną rękę, a drugą zwinął z ziemi garść piachu. Ciekawe komu i czym naraziła się kapłanka Shallyi, że już w mieście zaczynają się ich kłopoty? Żadna inna wiara nie była tak pokojowa i bezkonfliktowa, więc komu miałaby przeszkadzać sama misja na ziemiach odmienionych przez Burzę Chaosu? Niestety te pytania musiały zaczekać, bo żeby je zadać, trzeba było uratować damę w opałach. Zdawało mu się, że Wołodia miał jakiś plan. Cóż, można mu było z tym pomóc.

- Osłaniam Kozaka - powiedział w języku klasycznym do stojącego obok Eryka.

Następnie ruszył za Zarubievem przez grupę nieprzyjaciół, chociaż chyba większym zagrożeniem dla nich był Anzelm ciskający chyba na oślep sprzętem kuchennym. Jednak gdyby któryś ze zbirów zagrodził im drogę, Kasimir miał nadzieję, że garść piachu i jego miecz przynajmniej kupią towarzyszowi chwilę na przejście.
 
Julian jest offline