Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2012, 21:39   #5
Dragor
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Leo jeszcze przez moment dreptał w miejscu po czym ruszył w stronę barierek.
- A ciebie gdzie niesie? - Spytała już dobrze poirytowana szeryf Mills.
- Przerzedzić tłumek - odparł detektyw Atreides i puścił jej w powietrzu całusa. Panią szeryf jak nigdy świerzbiła ręka oparta na policyjnym glocku.

Nieśmiertelny wypatrzył w tłumie pobratymców, po czym uniósł legitymację nad głowę i zawołał do zebranych ludzi:
- Wszyscy którzy nie uważają na swoje głowy, won! - użył starego dowcipu krążącego wśród jemu podobnych mając nadzieję zostać zrozumiałym.
Cywile zaczęli szeptać między sobą.
- Mam powtórzyć? Czy może ktoś ma ochotę spędzić na posterunku na 48 w charakterze podejrzanego? Rozejść się!
Ludzie posłusznie zaczęli odchodzić, a Leo czekał już tylko, by pozostali tylko Nieśmiertelni. W między czasie wymyślał wymówkę dla pani szeryf.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!

Ostatnio edytowane przez Dragor : 07-02-2012 o 22:54.
Dragor jest offline