- Masz całą noc na swawole Eddard. Skoro świt ruszamy. Do rana mój oddział wypocznie, a nie ma czasu do stracenia. Znam na miejscu kilka osób, od których pewnie jakieś informacje wyciągniemy - Albert wbił nóż w mapę. Ostrze znalazło się dokładnie na Zamku Drachenfels. Nie wiem kto umieścił na mapie to plugawe miejsce - urwał w pół zdania i wziął do ręki pajdę chleba ze smalcem. Zaczął jeść popijając piwem. |