Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-02-2012, 22:41   #45
DrHyde
 
DrHyde's Avatar
 
Reputacja: 1 DrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłośćDrHyde ma wspaniałą przyszłość
Ule & Tomas

Weszliście ponownie w próg stajni. Tym razem zapach - a raczej smród - już Was nie zaskoczył. Podeszliście do rozkładających się zwłok konia. W głowie Ulego kotłowały się złe myśli. Gdzieś już widział podobne bąble na ciele, ale gdzie? Zadawał sobie w głowie pytanie. W końcu po chwili chodzenia po stajni spojrzał na Tomasa.

Przypomniał sobie, że podobne bąble mieli mieszkańcy jednej z rybackich wiosek na północy Imperium. Nie czekali długo na litość Morra i łaskę Sigmara. Po kilku dniach przybył oddział najemny z kapłanami i spalili doszczętnie całą wieś. Nie pozostawili przy życiu nawet zdrowych.

Tomas rozejrzał się po stajni, ale poza sprzętem gospodarczym nie znalazł niczego interesującego, ani podejrzanego. Po chwili zauważył na sobie przerażony wzrok Ulego.

Sven, Ed & Bors

- Nie ma kurwa mowy! Nikt się stąd nie ruszy dopóki nie sprawdzimy tej studni - Bors rzucił okiem na wchodzących do chaty dowódców. Popatrzył na Eddarda i na Svena.

- Ty - wskazał palcem na Svena. Zejdziesz na dół studni i sprawdzisz czy coś tam jest. Coś mi się wydaje, że możemy zastać tam Pana domu.

Bors zaczął przywiązywać linę do drzewa znajdującego się niedaleko studni. Po czym obwiązał Svena w pasie, nie zwracając uwagi na to, że ten nie jest z tego zadowolony.

- Lina ma około dwudziestu metrów długości. Dostaniesz pochodnię. Powodzenia.
 

Ostatnio edytowane przez DrHyde : 09-02-2012 o 22:50.
DrHyde jest offline