Ogłoszenie duszpasterskie :P
Wstęp, czyli pierwszy etap scenariusza, powoli zbliża się ku końcowi. Jest w tym spora zasługa was, moich cudnych graczy, którzy pchają fabułę w zastraszającym tempie, co mi bynajmniej nie przeszkadza
Po pierwsze więc chcę wam podziękować.
Po drugie zaś przypominam, że po początkowym spokoju, który jak widać zaczyna się kończyć, akcja najpewniej jeszcze przyspieszy, przynajmniej przez parę postów. Domyślam się, że niektóre postacie chciałyby jeszcze coś załatwić, porozmawiać o czymś, coś zrobić w spokoju- radzę więc się pospieszyć
To tyle. Nic wielkiego, acz może wam pomóc w późniejszych etapach przygody...