Może nie zagadki jak wasze, ale wymagające pomyślunku od graczy.
Osobiście stosuję całkiem sprawnie 2 metody:
- Puzzle
- Szyfrowane wiadomości
To pierwsze to nic innego jak zawczasu wydrukowany i pocięty nożyczkami jakiś rysunek, mający nieść całkiem spore informacje dla kampanii. Np. kapłan Khorne'a pod przykrywką najlepszego nowicjusza Sigmara w klasztorze oddaje wciąż pełne wdzięczności pacnięcia czołem o posadzkę "ku chwale zła". Tradycyjnie gracze wchodzą w niewłaściwym momencie, ten z obolałą twarzą od modlenia usiłuje nerwowo pochować wszystkie przedmioty etc i bęc! Stłukł mu się ołtarzyk, będący najważniejszym dowodem. Szybko zabiera nogi za pas, a gracze stoją przed stosem okruchów, które wypadałoby poskładać zanim się chłopaka powiesi.
To drugie jest jeszcze prostsze: bierzemy jak najgłupszą czcionkę w Wordzie (np. Dark Arts) i piszemy nią normalny tekst. Po wydrukowaniu w odpowiedni sposób ją miętolimy, przypalamy, aż finalnie będziemy mieli ciekawie wyglądający rekwizyt. Dla ułatwienia podajemy graczom, że ze 4 literki rozpoznają (najwygodniej 2 samogłoski i 2 spółgłoski) i patrzymy jak się biedzą odszyfrowując.
Z zasłyszanych znam tylko opcję, aby nagrać wiadomość na podstawowy rejestrator dźwięku, dodać różne szmery-bajery i tak ją wypaczyć, aby zrozumieć się dało jedynie po odpowiedniej zabawie equalizerem.
__________________ I Don't Care If Your World Is Ending Today
'Cause I Wasn't Invited To It Anyway |