Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-02-2012, 18:42   #216
Pinhead
 
Pinhead's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputacjęPinhead ma wspaniałą reputację
John "Analog" Spencer
Hitachi potwierdził, że da radę zorganizować lewe konto w jednym z internetowych banków. Analog ufał netrunnerowi i wiedział, że ten nie wykiwa go przy pierwszej lepszej okazji. Współpracowali od lat i obu się to opłacało. Nie było więc powodów, do nagłego zerwania umowy.
Analog nie ufał natomiast coraz bardziej zaćpanemu Stanleyowi. Ćpuni zawsze byli nieprzewidywalni i trzeba było na nich uważać.
Analog postanowił się zabezpieczyć. Wykręcił numer Okunawy i podał nowe warunki współpracy.
- Rozumiem - powiedział Japończyk - Pieniądze dosłownie za chwilę będą na wskazanym koncie. Jak mówiłem podstawą jest bezpieczeństwo nasze pracownika. Gdy tylko otrzyma pan pieniądze proszę o wskazanie lokalizacji.




Mark Stanley
Mark rozważał słowa pracownika Arasaki. Propozycja była kusząca. Jednak nagle zaczęło się dziać coś niedobrego. Stanley poczuł lekkie zawroty głowy.
Czyżby przesadził?
Czuł się skołowany i pulsujący ból głowy wcale nie ułatwiał sprawy. Na domiar złego poczuł ukucie w miejscu, gdzie został postrzelony. Krew zaczęła pulsować szybciej. Mark wiedział, że teraz w tym momencie toczy się gra o jego życie.
Krawędź! Teraz ją poczuł. Życie na krawędzi to było to, czego pragnął od zawsze.
 
__________________
"Shake hands, we shall never be friends, all’s over"
A. E. Housman
Pinhead jest offline