Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2012, 20:42   #61
FelixHess
 
Reputacja: 1 FelixHess nie jest za bardzo znany
- Tak jest. - odparł Eddard na rozkaz Kurta.

Podszedł do ciała. Ręką zawinął połę płaszcza, po czym kucnął nad nim. Przyglądał mu się z każdej strony, marszcząc brwi i wedle rozkazów swego przełożonego nie dotykając go. Wstał. Ostatnie promienie słoneczne tego dnia uderzyły Eda w oczy. Spojrzał w górę, na drzewo, na którym wisiał denat. Obszedł następnie dookoła drzewo, szukając czegokolwiek, co da im wiedzę na temat tego, co tutaj zaszło.
Kat szybko zapisał sobie w głowie informacje, które udało mu się wywnioskować z tego, co widział.

- Spalmy to kurewstwo. - rzekł sam do siebie, spluwając siarczyście w ziemię.

Podniósł pochodnię z ziemi, którą wcześniej tam położył. Ed odpalił ją, przyłożył do ścierwa leżącego na ziemi. Po sekundzie ciało się zajęło. Wcześniej jednak ułożył wokół niego kamienie, robiąc okrąg z nich, aby ogień nie zajął całego sadu.

Obrócił się na pięcie, podniósł Czarną Śmierć i ruszył powolnym krokiem w stronę koni. "Czas na jakąś strawę", pomyślał.
 
FelixHess jest offline