Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2012, 20:42   #247
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
Barbak;
Lavender spojrzał na ciebie, poczułeś się jakbyś tonął w jego lśniących, wielkich ślepiach.
- Witaj – odezwał się, na tej samej zasadzie co ty, tym samym tonem.
Nie powiedział nic więcej, czekał, nie nachalnie, czy wydarzy się coś więcej czy nie. Wydarzyło się tyle, że Ton i Kiti zamocowali wreszcie siodło na smoczym rogu i świętowali zwycięstwo. Wsiedli, smok podniósł głowę, rozpostarł skrzydła i wzbił się w powietrze. Odlecieli.

Ton, Kiti;
Wreszcie! Drowia klątwa wymiękła na widok foty nieziemsko przystojnego pana drowa, przyklejonej do czoła Kiti. Jak to mówią, wiara jest dobrą tarczą. Fota przystojnego drowa najwyraźniej też. Udało się wam zamocować siodło na jednym z rogów białego smoka, na jego głowie. Smok cierpliwie czekał z głową ułożoną na ziemi, aż uda się wam wykonać zadanie. Wdrapaliście się na siodło i umiejscowiliście się wygodnie. Zapiąć pasy! Siedząc w siodle na rogu ogromnego smoka wyglądacie jak pchły na legwanie morskim. Tak. To dobre porównanie mimo wszystko. Lavender podniósł głowę, a wy poczuliście „drobne” przeciążenie, gdy ogromny smok się prostował.

Fail #14 ~ Fat Kid on Ride - YouTube

Kiedy Lavender rozłożył skrzydła, przykrył nimi cały świat w dole. No i start... Kto jak kto, ale Lavender nie jest przeciętnym smokiem i lata nieprzeciętnie szybko! Darmowy lifting komuś...?

Jermey Clarkson In Atom Car 0-60 In 2 Secs - YouTube

Nie dało się porównać tego lotu do czegokolwiek wam znanego. Był niesamowicie dynamiczny, niesamowicie elektryzujący, cudowny, przerażający i przepiękny zarazem. Zrozumieliście co czuje ktoś, kto na grzbiecie takiego smoka rusza do szarzy na hordę demonów. I zdecydowanie nie był to lęk.

Barelard;
Tak to się robi! Zawsze uważano, że magowie dobrze dogadują się ze smokami! Udowodniłeś to teraz wszystkim! Zapięcie siodła to pestka! Wkrótce siedziałeś w siodle like a boss, a twój smok wystartował tuż za szybko oddalającym się ogromnym białym smokiem Kiti i Tona.

Kiti, Ton, Barelard;
No to lecicie! Chwila przeryw, a z góry można podziwiać wspaniałe widoki!

Nightwish - Last of The Wilds HD - YouTube

- No to lecicie!
- A konkretnie lecicie na drugi kontynent, do wioski Rio de Janeiro!
- Tak, do zapyziałej dziury pełnej elfów – prychnęła Keeshe.
- To bardzo kulturalna osada z tradycjami! – oburzył się Elsevir. - I znajduje się w sercu pięknej puszczy!



- Rio de Janeiro jest osadą założoną przez ludzi, przybyszów ze starego kontynentu.
- Aby udobruchać miejscowe, rasistowskie, złe i durne elfy, mieszkańcy miasteczka co roku urządzają wielki karnawał, na którym elfy mogą się wytańczyć, upić i zapomnieć o waśniach...

[media]http://www.youtube.com/watch?v=nBPXWossC_o&feature=related[/media]

- W miasteczku ludzie są bezpieczni, jednak dżungla otaczająca miasto jest dzika i pełna niebezpieczeństw! W tych elfickich lasach nie-elfy nigdy nie są bezpieczne!
- Elfy potrafią wkurzyć się nawet o to, że ktoś depcze ich trawę butami!
- Jak można deptać naszą trawę?! Ekhym...
- Strzała w plecach bez powodu w tej dżungli to codzienność...
- Be powodu?! Jak można deptać naszą trawę?!

Lądujecie w wiosce, w sercu dżungli.
[media]http://www.youtube.com/watch?v=DgZY2eoie_Q&feature=related[/media]

Znajdujecie wskazówkę!

„Oto wasze 9 zadanie. Herbatka czy taniec?
W zadaniu „herbatka” udaj się do elfickiej wioski w sercu dżungli, zbierz odpowiednie zioła w lesie i wypij z elfami ich tradycyjny napój – melisę. Uważaj, u osób nie przywykłych do smaku melisy mogą nastąpić różne psychodeliczne powikłania! Znalezienie odpowiednich ziół do zaparzenia napoju wymaga spostrzegawczości.

Lub

Zadanie 2 – taniec - wraz z ludźmi z wioski pomóż przygotować pojazd na festyn. Utykanie świecidełek i piór wymaga zręczności!
http://upload.wikimedia.org/wikipedi...ebeijaflor.jpg

1-20 Nieźle! Eliksir leczący rany w nagrodę! Po obniesieniu ciężkich obrażeń nie musisz już spędzać tury w szpitalu!
21-40 Bywało lepiej, ale udało się.
41-60 Uh... [jak podejmujesz sensowne działanie – w kolejnej turze uda się wykonać zadanie i nie musisz rzucać]
61-80 ...Nie dajesz rady! Zapłacić 90 sztuk złota za wsparcie - jeśli gracz zapłaci – w kolejnej turze ma+15 do udanego rzutu.
81-100 Wąż, skorpion, nie te ziółka...? Ciężkie uszkodzenie ciała – kolejna tura w szpitalu!

Nevis, Osztan;
No coś nie idzie z tym siodłem... Albo krzywo zapięte, albo przekrzywione, albo spada kiedy tylko je „założycie”. Nie jest to łatwe zadanie dla Niziołków! Ale skoro ten cwaniak Ton użerał się z tym kilka godzin... Widać jak na dłoni, że nie jest to proste zadanie. Ale nie wolno się poddawać!
[rzut k100]

Astaroth;
+4 tury...

Barbak;
Znalazłeś smoka. Koleś leżał zwinięty w kłębek i był spokojny [spał]. Przyciągnąłeś siodło. Podnieś je to nic trudnego... Założyłeś siodło na smoczy grzbiet. Siodło zsunęło się i rąbnęło cię w mały palec u nogi!!!
+2 tury

Tomisław;
+2 tury
Po kanapce pora siodłać smoka!
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline