Asch zwykłe problemy masz w zwykłym życiu i sobie z nimi radzisz, czy naprawdę chcesz pójść na sesję RPG i odgrywać swoje problemy? Ja tam nie oczekuję po sesji Katharsis i wielkiego zachwytu, nie oczekuję tego, że będę siedział po niej w kąciku i cicho pochlipywał.
Idąc na sesję lub grając w PBF, oczekuję że będę się dobrze bawił. Ot podstawa pozostaje podobna do przeczytania dobrej książki, obejrzenia dobrego filmu. Mam trochę czasu wolnego, chcę go jakoś miło spędzić.
Powiedz mi Asch pisałbyś się na sesję, w której masz trzech graczy: jeden jest informatykiem, drugi jest urzędnikiem a trzeci audytorem ... i nic się nie dzieje ... idą na 8 godzin do pracy ... coś się dzieje ... muszą zostać po godzinach. Jakoś nie widzę kampanii w takim systemie ... ale co kto lubi ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |