Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Rekrutacje do sesji RPG > Sondy rekrutacyjne
Zarejestruj się Użytkownicy

Sondy rekrutacyjne W tym dziale możesz umieścić sondę na temat zbliżającej się rekrutacji, zasadności swoich pomysłów lub po prostu "zbadać rynek" pod kątem przyszłej sesji - zarówno z pozycji gracza jak i MG.


Zobacz wyniki ankiety: Obyczajówka?
let's do this! 21 53.85%
lol, nope ... 18 46.15%
Głosujących: 39. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknięty Temat
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16-02-2012, 15:39   #81
 
abishai's Avatar
 
Reputacja: 1 abishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputacjęabishai ma wspaniałą reputację
Tak mi się przypomniało, sesję można oprzeć o rywalizację szkół sztuk walki. Na zasadzie rival/lover jak to np. się dzieje w Ranma 1/2.
Wtedy nawet można by snuć intrygi i toczyć walki, w których przegrany by co najwyżej miał parę siniaków.
 
__________________
I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny.
abishai jest offline  
Stary 16-02-2012, 18:05   #82
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Ja nie wiem tylko, dlaczego tyle osób robi założenie, że sesja powinna toczyć się gdzieś w tym XVII - XVIII wieku. Ja rozumiem, że intrygi dworskie, mogą być ciekawym dodatkiem, ale przecież sesja obyczajowa nie musi się do tego ograniczać.

Jak dla mnie równie ciekawe mogłoby być granie np. francuskimi plantatorami, gdzieś w ostatnim okresie wojny Indochińskiej czy bogatymi kolonistami w przeddzień przyznani Algierii niepodległości. Ot dramatyczne okoliczności, nie muszą bezpośrednio wpływać na nasze postacie. Front wojenny nie musi się przetaczać przez nasze podwórka, ale z pewnością człowiek może wymyślić różne ciekawe relacje w II Wojennym Londynie (np. znudzona żona oficera szukająca sobie kochanka etc.)

W końcu wątki relacji ludzkich można wpleść we wszystko, ale nie oszukujmy się, żeby były one ciekawe dla "widza" muszą być polane szczyptą dramatyzmu. Nie oznacza to od razu, że wszystkie postacie muszą być wiecznymi pechowcami, czy wprost gnębionymi potomkami Hioba. Ich świat (w końcu każdy z nas ma jakiś swój "mały świat") w mniejszym lub większym stopniu drży w posadach czy jest już obrócony do góry nogami. Wielkie światowe wydarzenia mogą się dziać całkowicie w tle, przynosząc jednakże jakieś zmiany w świadomości naszych bohaterów (We Francji Rewolucja, tymczasem w spokojniej posiadłości w Anglii szlachcice z niepokojem obserwują wydarzenia na kontynencie). Wiadomo, że w tym wypadku rewolucja nie dotknie bezpośrednio, spokojnego małego świata bohaterów, ale przecież, któryś z nich może westchnąć: "Jutro wsiadam na statek i ruszam z Wellingtonem bić złych Francuzów w Hiszpanii" lub "Biedny mój brat, którego miałaś poślubić i który miał dziedziczyć tron zginął pod Trafalgarem" ... ot takie sytuacja wprowadzają pewien dynamizm i pozwalają się oderwać od "zwykłych" relacji ... i pozwala ewentualnie rozruszać towarzystwo gdyby zaczęło powiewać nudą ...
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline  
Stary 16-02-2012, 18:21   #83
Banned
 
Reputacja: 1 Aschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znanyAschaar wkrótce będzie znany
To w końcu ma to być sesja obyczajowa czy sesja telenowela? Bo dla mnie jedno ni jak nie jest równoważne drugiemu... Nie chciałbym, aby zabił mnie w sesji jakiś karton jak biedną Hankę... Tak samo jak nie potrafię opisać siedemnastu najazdów kamery na dzwoniący telefon. Choć sam dzwoniący telefon mogę spróbować.

Pytanie - ta obyczajowość to ma być co dokładnie? Te nieszczęsne dworskie intrygi?

Tak, z chęcią zagrałbym obyczajową sesję bez rozdęcia i zadęcia: np. Berlin w momencie upadku muru berlińskiego.

Nie, dworskie przygody baronessy Praliny - dziękuję, poczekam...




Hawk - co do Twoich spostrzeżeń - wydaje mi się, że ludzie po prostu nie potrafią zagrać "siebie" - zwykłych ludzi, którzy mają zwykłe problemy i zwykle sobie z nimi radzą. Większosć traktuje RPG jednak jako odskocznię od życia - w życiu jestem leszczem to gram superpakerami...
 
Aschaar jest offline  
Stary 16-02-2012, 18:34   #84
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Asch zwykłe problemy masz w zwykłym życiu i sobie z nimi radzisz, czy naprawdę chcesz pójść na sesję RPG i odgrywać swoje problemy? Ja tam nie oczekuję po sesji Katharsis i wielkiego zachwytu, nie oczekuję tego, że będę siedział po niej w kąciku i cicho pochlipywał.

Idąc na sesję lub grając w PBF, oczekuję że będę się dobrze bawił. Ot podstawa pozostaje podobna do przeczytania dobrej książki, obejrzenia dobrego filmu. Mam trochę czasu wolnego, chcę go jakoś miło spędzić.

Powiedz mi Asch pisałbyś się na sesję, w której masz trzech graczy: jeden jest informatykiem, drugi jest urzędnikiem a trzeci audytorem ... i nic się nie dzieje ... idą na 8 godzin do pracy ... coś się dzieje ... muszą zostać po godzinach. Jakoś nie widzę kampanii w takim systemie ... ale co kto lubi ...
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline  
Stary 16-02-2012, 18:41   #85
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Hawkeye Zobacz post
Powiedz mi Asch pisałbyś się na sesję, w której masz trzech graczy: jeden jest informatykiem, drugi jest urzędnikiem a trzeci audytorem ... i nic się nie dzieje ... idą na 8 godzin do pracy ... coś się dzieje ... muszą zostać po godzinach. Jakoś nie widzę kampanii w takim systemie ... ale co kto lubi ...
Aw, dude ... w momencie kiedy w fabule występują już trzy postacie kombinacji robi się tyle, że ja bym się pochlastała nie mogąc ich spisać.
A jeszcze podałeś trzy profesje, które tak ładnie można zgrać w scenariusz, że aż się popłakałam z zachwytu.
Oczywiście w takim przypadku nie zrobiłabym z tego obyczajówki, bo by wyszło ciut depresyjnie - w stylu literatury ciężkiego, siermiężnego realizmu (który niektórzy wielbią i nic nam do tego).
Ale thriller byłby z tego niewyjęty ...
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline  
Stary 16-02-2012, 18:48   #86
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Thriller wymaga akcja a ilu naszych urzędników ma akcję? Asch pisał wyraźnie o graniu zwykłymi ludźmi ze zwykłymi problemami, więc to znacznie ogranicza możliwości, no chyba, że ktoś lubi zachwycać się tym, że informatyk nie może poderwać dziewczyny etc.

No ale, ja już pisałem wcześniej mnie M jak Miłość nie bawi i nie pisałbym się nigdy na sesję w takim stylu
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline  
Stary 16-02-2012, 19:21   #87
 
kanna's Avatar
 
Reputacja: 1 kanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputacjękanna ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
ludzie po prostu nie potrafią zagrać "siebie" - zwykłych ludzi, którzy mają zwykłe problemy i zwykle sobie z nimi radzą.
Nie mam jakiegoś niebotycznego doświadczenia na LI, ale już od dawna szukam "zwykłej" sesji. O zwykłych ludziach, uwikłanych w jakieś specjalne (bardziej lub mniej) okoliczności. Sesji skupionych na interakcjach, osadzonych najchętniej w rzeczywistości.

I znalazłam takie DWIE: jedna to padnięci Grzesznicy, druga Dzieci Hioba.
I też nie do końca o „zwykłych " ludziach to jest.

Natomiast granie „sobą” jest bez sensu, bo sobą to ja jestem w realu i tam się realizuję.
Cytat:
Napisał Aschaar Zobacz post
Większość traktuje RPG jednak jako odskocznię od życia - w życiu jestem leszczem to gram superpakerami...
Nie trzeba być leszczem, żeby grac superbohatera I mam nadzieje że nie sugerujesz, że każdy kto superbohaterem gra, owym leszczem jest.
Prawdą pewnie jest, ze rpg to odskocznia i szansa na zaistnienie w innej roli niż w życiu. Ale to nie oznacza, że realne życie jest złe - tylko, ze chce się czegoś więcej i innego.

Jeszce odnośnie bohaterów: główny bohater (książki, filmu itp.) musi być w jakiś sposób szczególny. W sesji jest tylu "głównych bohaterów" co graczy. Dla każdego jego postać jest szczególna, więc musi się czymś wyróżniać.

I tu się pewnie zgodzimy, że najprościej postać jest "wyszczególnić" przepakowywująć ją.
 
__________________
A poza tym sądzę, że Reputację należy przywrócić.
kanna jest offline  
Stary 16-02-2012, 19:21   #88
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Cytat:
Napisał Hawkeye Zobacz post
Thriller wymaga akcja a ilu naszych urzędników ma akcję? Asch pisał wyraźnie o graniu zwykłymi ludźmi ze zwykłymi problemami, więc to znacznie ogranicza możliwości, no chyba, że ktoś lubi zachwycać się tym, że informatyk nie może poderwać dziewczyny etc.
Wiele thrillerów opowiada o zwykłych ludziach, którzy lądują w niezwykłych sytuacjach ("Ścigany", Hitchcockowe thrillery czerpiące z formuły "niesłusznie oskrażonego", czy fabuły typu "survival"). Fabuła może być generowana przez same postaci i ich niezwykłość, ale to dość rzadki zabieg i często wychodzi z tego "Twilight". Zazwyczaj narracja rozwija się poprzez stawianie przed postacią przeszkód, przeciąganie jej przez okresy napięcia i rozprężenia. Gdyby w życiu Bonda nie miały miejsca żadne zewnętrzne zjawiska też by siedział cały czas w barze i wyrywał laski, co może nie brzmi tak źle, ale fabularnie jest nudne.
Więc to, że grasz "zwykłym człowiekiem" nie musi oznaczać, że sesja będzie nudna.

A co do mojego wyobrażenia na temat sesji obyczajowej - głęboko wierzę, że tego typu cosia można poprowadzić w dowolnym okresie i miejscu. Osobiście uwielbiam klimaty lat 20, ale mam też sentyment do Ameryki z czasów wojny secesyjnej albo głębokiego średniowiecza. Tego typu setting daje mi sporo amunicji do urozmaicenia tła fabularnego, które jest bardzo często motorem wątków obyczajowych. I tu drugie moje przemyślenie - nie chciałabym prowadzić czegoś w stylu M jak Miłość, gdzie nic się nie dzieje ... bo tam się nic nie dzieje. Zresztą, formalnie rzecz biorąc, z punktu widzenia medioznawstwa "M jak Miłość" to nie telenowela, a opera mydlana i obie te formy operują odmiennymi narzędziami. Jak już wspomniałam, w operze mydlanej nic się nie dzieje ... a w telenoweli, ktoś zawsze próbuje cię zabić/ukryć przed tobą przeszłość/zgwałcić/zabić twojego brata bliźniaka/wysiudać ze spadku/wpakować do pierdla/przelecieć twojego brata bliźniaka/rozkochać w sobie, a potem rzucić/i twoją matkę też/albo nawet głównie.

Podsumowując ... to by była sesja z fabułą, ale z naciskiem na życie wewnętrzne postaci.
 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks
F.leja jest offline  
Stary 16-02-2012, 19:23   #89
 
Kelly's Avatar
 
Reputacja: 1 Kelly ma wyłączoną reputację
Pomysł Abishaia – wedle mnie warty wypróbowania.

Co do uwag Hawka i Asha. Ogólnie znacząco więcej filmów obyczajowych jest poświęconych takiemu zwykłemu dniowi zwykłych ludzi, niżeli obyczajówek stricte historycznych. Jednak przyznam, że niespecjalnie je lubię: znaczy wcale. Dwór historyczny stanowi dla mnie coś oryginalnego, niezwykłego, innego od tego, co znam. To zastępuje mi jakoś standardową akcję. Chociaż jakiś drobny dodatek akcyjny mógłby być. Ot, chociażby normalne polowanie, które może się zdarzyć w każdym dawnym obyczajowym rpgu także. Można wrzucić je krótko oraz ogólnie, zaś można jednak poprowadzić bardziej przygodowo, czyniąc niejako przerywnik od klasycznej obyczajówki.

Natomiast granie mniej więcej siebie? Cóż podzielam zdanie Asha, że jakem przeciętniak typu leszcz w rpg nie chcę być przeciętniakiem oraz Hawka, że zwykle problemy to dla każdego z nas normalne. Nie zależy mi więc, żeby tą normalność klepać jeszcze raz na sesji. Także nie oczekuję cudów, tylko miłego spędzenia kawałka czasu.

Odnoszę wrażenie, ze zaproponowane przez Was momenty rozegrania sesji tak naprawdę dotyczą istotnych momentów historycznych. Widać po nich zresztą, ze zdecydowanie gustujecie w najnowszej historii. Przyznam, że zdecydowanie wolę albo dawniejsze czasy, albo współczesność. Czyli baronessa Pralina, czy studentka Pralinka wchodzą w grę, natomiast frau Praulein podczas upadku muru stanowczo nie.
 
Kelly jest offline  
Stary 16-02-2012, 19:37   #90
 
Hawkeye's Avatar
 
Reputacja: 1 Hawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputacjęHawkeye ma wspaniałą reputację
Flejo, nie zrozumieliśmy się ... Asch napisał o sesji, w której gramy zwykłymi ludźmi ze zwykłymi problemami. Nie wiem jak ty, ale ja nie znam nikogo, kto niesłusznie oskarżony musiał uciekać przed ogromnym pościgiem policyjnym.

Ja się zgadzam, że zwykli ludzie w sesji, postawieni w niezwykłych sytuacjach to naprawdę fajna rzecz. Dlatego lubię dobre sesje wojenne, dlatego oglądałem Kompanię Braci. Bo to są zwykli ludzie, niewiele różniący się od nas, postawieni w naprawdę niezwykłej sytuacji. Poza tym filmów o zwykłym człowieku, który trafia w niezwykłą sytuację jest masa ... pierwszy z brzegu jaki przychodzi mi na myśl to Patriot's Games ... ot "zwykły" analityk CIA powstrzymuje zamach na rodzinę królewską.

Pamiętam ciekawą sesję w WODa, w której grając zwykłymi postaciami ludzi na polowaniu (Prawnik, Pisarz i nauczyciel WF) znaleźli się pod wpływem ducha ... sesja wyszła fajnie ...

Także zwykli ludzie jak najbardziej -> wolę taką konwencję niż heroic. Zwykłe problemy, takie jakie mam codziennie ... po co? Ja tam wielkich problemów nie mam, a nie wiem jak by wyszła sesja, w której moja postać zgubiła klucze, albo utknęła w korkach ...

Kelly: Wielkie momenty historyczne dla mnie jak najbardziej, bo nadają pewnego dynamizmu. Konkretny okres historyczny to już sprawa drugorzędna, chociaż nie jestem fanem sztywnej dworskiej etykiety, dlatego wolę bardziej dynamiczne czasy ... albo przynajmniej bardziej dynamiczne miejsca ... :P
 
__________________
We have done the impossible, and that makes us mighty
Hawkeye jest offline  
Zamknięty Temat



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:06.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172