Czterech to już tłok. Brak koordynacji i współgrania zaowocował nieudanym osiodłaniem smoka i straceniem cennego czasu. Co niektórzy wpadli nawet w jakąś paranoję. Czas na nowy plan.
Osztan przyjrzał się kartce z instrukcją od Nevisa.
- Ale czy to w ogóle jest smok? Bo skrzydeł nie widzę. – Osztan zerkał to na kartkę, to na smoka porównując oba obrazy. – Nie, to nie może być smok. Ale oprócz tych skrzydeł to nawet się zgadza. Chyba warto spróbować. Czyli tak, najpierw A, potem B, potem C. Już wiem co robiliśmy źle. Po A robiliśmy E i D zamiast najpierw zrobić B i C i kiedy robiliśmy B i C to wtedy E i D się odpinało a A się zsuwało. No to do przodu! To znaczy do dzieła! |