Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2012, 19:37   #59
Eleywan
 
Eleywan's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znanyEleywan nie jest za bardzo znany
-Na nic Twoje słówka, powiedziałem ci co nas różni…-Azrael już był przy lucyferze ten wybałuszył oczy ze zdziwienia.-…Mam wolę walki.-Robnął go potężnie pięścia w karmazynową zbroje, trew trysnęła z obdartych kostek Azraela. Demon dusił się przez chwile, i piekielnie wściekły zrzucił pogiętą zbroję z torsu.
-Kolejną zrobię sobie z twoich kości.-Rzucił się na Azraela. Doszło do zwarcia, Upadły ciął Azraela potężnie w ramię. Ten zamiast grymasu bólu się uśmiechnął.
-Gniew Boży.-Calibur zapłonął jeszcze jaskrawiej niż wcześniej, z całej siły uderzył w topór, przecinając go, począł płonąc ogniem którego nie da się ugasić
-Jak…jaaaaak! To! Możliwe! TY PSIE. SPOTKAMY SIĘ JESZCZE.-Powiedział zrozpaczony demon znikając w czarnym dymie. Azrael wyczerpany padł na Ziemie ściskając w jednej dłoni miecz.




Sav, był w kryjówce Barutza. Siedział wygodnie na fotelu gdy podeszła do niego uśmiechnięta Aerithe.
-Czas na test.-Powiedziała-Chodź.-Ruszyła ku wyjściu.
 

Ostatnio edytowane przez Eleywan : 18-02-2012 o 19:42.
Eleywan jest offline