Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-02-2012, 21:19   #30
Arvelus
 
Arvelus's Avatar
 
Reputacja: 1 Arvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputacjęArvelus ma wspaniałą reputację
Gdy go minęli aż sie skrzywił. Nie musiał ich tak obijać. Nie musiał się chwalić swoimi zdolnościami. Ale cóż... alternatywą było mazać się pół nocy, a teraz być niewyspanym, a oni zdecydowanie łapali się pod kategorię “zasłużyli sobie”.

“Wymarsz za godzinę spod Gniazda na bramie południowej..”

Po krótkiej rozmowie z Bezem doszli do wniosku, że piszą się na to.
- A więc ruszamy.

Ilya się zamyślił maszerując ulicą. Po co to? Dla pieniędzy? Niby ładny grosz. A co tam. Pieniądze są symbolem wszystkiego. Robienie głupich rzeczy dla nich nie jest wcale głupsze niż robienie głupich rzeczy dla czegokolwiek innego.
- W mej głębokiej zajebistości i tak jestem nieśmiertelny- zaśmiał się zatrzymując przed zniszczonym drewnianym kościókiem, zniszczonym podczas ataku. Pocisk zawalił pół dachu, na ławy. W zasadzie niewiele brakło by powalił całą budowlę, ale trzymała się i, skoro nie zawaliła się przez noc, teraz też się nie zawali.

- Idealnie.
Ucieszył się widząc snop światła, wpadający przez wielką dziurę w dachu, na pustą przestzreń między resztkami ław a ołtarzem

* * *

Wyszedł po pół godziny. Ekipa już się zbierała. Zabrał resztę swoich rzeczy z pokoju, po drodze dokupił setkę pocisków i dołączył do wszystkich.
 
Arvelus jest teraz online