Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-02-2012, 22:41   #42
Sirion
 
Sirion's Avatar
 
Reputacja: 1 Sirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputacjęSirion ma wspaniałą reputację
Ryan z niedowierzaniem patrzył na swój nowy dom - przez całe życie nie zaznał takich luksusów. Samotna posiadłość, w spokojnej okolicy, to coś o czym dzieciak, który wychował się w biednej miejskiej 'rodzinie' (chociaż nie był pewny czy to odpowiednie słowo, aby opisać warunki w jakich dorastał...). Wszedł do środka budynku, który został im wskazany jako 'męski' i od razu zajął miejsce w pokoju.

Roześmiany, rzucił się na łóżko.
- Nie jesteście sobie w stanie wyobrazić jak mi tego brakowało... Wciąż nie mogę się przyzwyczaić do tego, że nic nie kołysze się już moimi stopami...

Wtem do ich nowej kwatery wszedł nieznany mu wcześniej mężczyzna. Pomimo tego, że wydał mu się sztywny i wyglądało na to, że wychował się w zupełnie innym świecie, sprawił na nim dość pozytywne wrażenie. Przynajmniej na razie.

- Nie wiem jak wy, ale ja zamierzam rozejrzeć się nieco po porcie. Wolałbym nieco poznać okolicę, bo wygląda na to, że utknąłem tutaj z wami na dłużej... Poza tym, wydaje mi się, że życie toczy się tutaj zupełnie inaczej niż w naszym świecie... Znaczy, naszym starym świecie - Poprawił się szybko.

Wstał z łóżka i podszedł do ich człowieka, który przedstawił się jako Piter de Banx.
- Ryan Shatterland, miło cię poznać - Wyciągnął rękę i rozejrzał się po swoich kompanach - Ktoś rusza ze mną?
 
__________________
"Przybywamy tu na rzeź,
Tu grabieży wiedzie droga.
I nim Dzień dopełni się,
W oczach będziem mieli Boga."
Sirion jest offline