Laboga!
Cóż tak pięknie pomyka w przestworzach?
Cóż tak cudnie przy maszcie się wygina, niczym gibka, elficka tancerka?
Cóż ma takie śliczne, wypolerowane rogi?
Jakież to trzy metry mięcha z kością łamie z gracją wszystkie stołki swoim roznamiętnionym tyłkiem?
Czy to ptak? Czy to behemot?
Nie!
To Sailor-Man!
I może kobieta!
Żeby nie było co by było: najwspanialsza i najsławniejsza persona po tej stronie Lśniących Szczytów, szczyt szczytów i ideał prawdziwy, pod którego prężnym krokiem drży ziemia i sypią się drzazgi z pokładu każdego statku.
Czyli bajka z cyklu: nieśmiały i skromny
Powietrzny Łupieżca pozna Pana, Panią lub Państwo w celach towarzyskich.