~ Jebane czary i uroki... - pomyślał widząc zawieruchę.
Felix nieraz strzelał z łuku podczas wiatru, jednak nie był to jakiś tam podmuch, tylko... Łowca gdy to zobaczył pierwszym określeniem, jakie mu przyszło do głowy był "wir z dupy"...
Strzelanie w trakcie wiru z dupy nie było zbyt optymistycznym pomysłem.
Felix jednak wziął swojego przydupasa od strzał i strał się tak ustawić, aby strzelał z wiatrem. Było ciężko, prawda, jednak on był zdolny. Mieli przecież wiele czasu, przeciwnicy leżeli obezwładnieni... Wysłał parę pocisków, po czym obejrzał efekt. |