Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2012, 12:21   #4
Anonim
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Co do technologii to pomyślałem, że ciekawa by była możliwość odnalezienia jakiegoś rodzaju bram skracających odległości w przestrzeni (w skrócie teleportacja). No tak, ale to raczej temat kampanii. Imperium buduje takie bramy razem z Kislevem, a najbardziej angażują się w to czarodzieje (to niby pomysł gildii) i wojskowi (oddziały mogą niemal natychmiast pojawiać się na granicy). Protestują tylko co więksi fanatycy inkwizycji, ale oficjalnie i mnisi korzystają z nich, żeby szybciej wyplemiać chaos. Nawet najbardziej sceptyczni bohaterowie graczy też się dają przekonać zwłaszcza przy jakiejś misji, która wymaga szybkości. Wszelkie badania wskazują, że te przejścia istotnie nie mają nic wspólnego ze spaczeniem czy chaosem. Imperium umacnia się jak nigdy wcześniej, a dobrobyt spływa szerokim strumienim i nawet Kislev jest uznany za bezpieczne miejsce. Bohaterowie graczy wyruszają dalej szukać przygód - tu nie ma nic do roboty. Po pewnym czasie dowiadują się, że jakieś potworności zgładziły wszystkich i ku większej grozie i kultyści chaosu aż tak się boją, że wielu z nich ujawnia się próbując wspomóc obronę. Nawet bóstwa chaosu przykrywa cień strachu. Kampania nie ma dobrego zakończenia - jest tylko zagłada spowodowana wzrostem poziomu technologii. W tym scenariuszu "zbawcami" ludzkości mogą być jedynie bóstwa chaosu, którzy potrzebują żywej tarczy przed nowym przeciwnikiem. Jak daleko posunie się ludzkość, żeby przetrwać?

No, ale to już by nie był Warhammer FRP, a najwyżej jakaś hybryda Fantasy i 40000.

Co do renesansowego poziomu technologii to w 80% ocena innowacji przez inkwizycję powinna być prawdziwa nawet jeśli początkowo wydaje się coś innego. Rozwój technologii powinien być wspierany przez siły chaosu.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem