Wątek: Byle Do Przodu!
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2012, 23:44   #271
Almena
 
Almena's Avatar
 
Reputacja: 1 Almena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputacjęAlmena ma wspaniałą reputację
X
Od Z dla Kiti the kleryk

Zasady postępowania w przypadku udzielania pierwszej pomocy ciężko rannemu drowowi dla iblithów.
1. Pomagaj tylko ciężko rannym drowom, takim, które nie są w stanie o własnych siłach podnieść się, chodzić, biegać itd. Nie zbliżaj się do drowa, jeśli w razie czego nie jesteś w stanie go obezwładnić. Draśnięty drow nie widzi potrzeby, aby ktoś mu pomagał i nie zrozumie twoich intencji.
2. Pamiętaj, być może jesteś drugim iblithem jakiego ten drow widzi na oczy, a ten pierwszy skopał mu tyłek.
3. Najlepiej żeby drowa opatrywała kobieta. Im mniej ranny będzie kontaktował i im więcej cierpiał z bólu, tym chętniej wysłucha kobiety aniżeli mężczyzny.
4. Jeśli jest was więcej, każ kolegom pozostać w bezpiecznej odległości, niech tylko jedna osoba na początku podejdzie do rannego. To sprawi, że drow nie poczuje się przytłoczony przewagą liczebną wroga i będzie o wiele spokojniejszy.
5. Najpierw schowaj broń i zapewnij o swoich dobrych zamiarach, wyciągnij apteczkę czy bandaże, dopiero potem rusz w kierunku drowa spokojnym, pewnym siebie krokiem. Nie okazuj niepewności czy strachu, bądź stanowczy, ale spokojny i łagodny. Stale mów do rannego drowa, nawet jeśli nie jesteś pewien czy rozumie twój język. Drow odbierze to jako próbę nawiązania porozumienia. Z ofiarami się nie rozmawia.
6. Kiedy znajdziesz się w zasięgu drowa, ten najpewniej cię zaatakuje lub przynajmniej spróbuje. Jest to próba odstraszenia napastnika i chęć sprawdzenia jego zamiarów. Pamiętaj, że ranny drow, który nie może uciekać ani walczyć, zapewne stracił dużo krwi, ma zawroty głowy, słabo widzi i może nie kontaktować. Być może widzi cię jako mglistą sylwetkę, która niebezpiecznie się do niego zbliża. Jeśli walczył z innym drowem, zapewne wróg dodatkowo zaaplikował mu truciznę i pacjentowi w każdej chwili może odwalić. Nie okazuj lęku i nie uciekaj, nadal mów spokojnie do drowa, wypytuj jak ma na imię, co się stało, gdzie go boli itp. Używaj tonu proszącego, nie wymagającego, inaczej drow uzna cię za zagrożenie. Jeśli drow ma broń w ręku i jest w stanie jej użyć, zacznij od spokojnego unieszkodliwienia broni. Z pozycji utrudniającej mu atak powoli i spokojnie dotknij ramienia drowa, przesuń rękę na przedramię lub przegub i odsuń rękę z bronią ze swojej drogi. Ten gest oznacza, że masz jaja, nie boisz się i prosisz o złożenie broni, w przeciwnym razie dokopiesz drowowi, a tego by nie chciał. Nigdy nie chwytaj bezpośrednio za broń drowa, nie dotykaj jej, nie wyrywaj mu jej! Odbierze to jako akt agresji i zdrady. Zabierz mu broń tylko wówczas, gdy straci przytomność, lub jest odurzony trucizną i ma wysoka gorączkę.
7. Niestety, często przyjdzie ci na tym etapie przyjąć kilka szturchańców od rannego, broniącego się drowa. Pamiętaj, że on próbuje się bronić, a każdy ruch przynosi mu ból. Nie mocuj się z nim, nie szarp. Przyjmij szturchańce ze spokojem, nie broń się zbyt gwałtownie, co uspokoi rannego i utwierdzi w przekonaniu, że nie chcesz go skrzywdzić, jesteś twardy i lepiej z tobą nie zadzierać. Złożenie dłoni na skroni drowa i delikatne lecz stanowcze przyciśnięcie jego głowy do podłoża na którym leży czy oparcia przy którym siedzi jest gestem oznaczającym ‘uspokój się do cholery, nic ci nie zrobię’. Odejmując dłoń lekko pogłaszcz drowa po włosach, co oznacza ‘nie bój się’.
8. Nie unikaj bliskości drowa, nawet jeśli wydaje się niebezpieczna. To przekonuje drowa, że masz dobre zamiary, nic nie kombinujesz. Na im większe zagrożenie z jego strony się wystawiasz, tym on będzie spokojniejszy, czując że nadal ma linię obrony w razie czego.
9. Nigdy nie krępuj kończyn drowa, chcąc go uspokoić czy unieruchomić. Przyniesie to skutek zupełnie odwrotny. Jeśli boisz się kopniaka mogącego połamać ci żebra, poproś kolegę żeby wziął obie nogi pacjenta na wysokości łydek pod prawą pachę i położył się na nich bokiem, ciężarem ciała.
10. Jeśli nie jest to konieczne, nie obracaj rannego na plecy do pozycji leżącej, nie pochylaj się nad nim. Drowy kojarzą to z pozycją ofiary na ołtarzu i jeśli ranny słabo kontaktuje, w tym momencie wbije ci sztylet w bebechy. Leżący drow będący pod wpływem trucizny zaatakuje natychmiast, gdy się nad nim pochylisz. Odurzenie większością trucizn sprawia, że drow widzi wyraźnie tylko ruch, więc zaatakuje to co się porusza, czyli oczy i usta. Niekontaktujący pacjent może próbować chwycić w dłoń to co widzi i sprawdzić co to, więc uważaj, znane są przypadki kiedy pacjent złapał nieopatrznego medyka za czuprynę i tarł jego twarzą o grunt przez kolejne kilkanaście minut.
11. Przy opatrywaniu cały czas mów do drowa. Tłumacz mu co zamierzasz zrobić, ostrzegaj kiedy będzie bolało. Odsłanianie ran i pozwalanie obcemu by zadawał ból to dla drowa bardzo nieprzyjemny moment. Drow wie, że umiera, a ty prawdopodobnie chcesz mu pomóc, dlatego bądź przekonujący w tym co robisz, nie przerywaj kiedy krzyczy z bólu, skoro pozwolił ci na tak wiele, chce, abyś go ratował, nie zaatakuje cię teraz, o ile pokażesz mu, że wiesz co robisz.
12. Bądź ostrożny i cierpliwy z podawaniem mikstur leczniczych. Drowy nie chcą pić podejrzanych mikstur, podawanych im przez obcych iblithów. Nie znają leków z powierzchni a nie wypiją czegoś, nie wiedząc co to jest. Czasem pomaga cierpliwość i demonstracja, że to nie trucizna. Z reguły jednak nie pomaga nic.
13. Opatrzonego drowa okryj po szyję płaszczem lub kocem. To zadziwiające, ale okryty drow czuje się o wiele lepiej i bezpieczniej, zwłaszcza jeśli nie kontaktuje z utraty krwi wydaje mu się, że znalazł się w kryjówce lub shadow orbie.
14. Jeśli drow straci przytomność zachowaj szczególną ostrożność. Bardzo prawdopodobne, że po ocknięciu się spróbuje ci płożyć, zdezorientowany. Kiedy drow jest ledwo przytomny, utrzymuj z nim kontakt przez dotyk, najlepiej głaszcz go po głowie, karku, ramionach lub plecach. Ofiar ani wrogów się nie głaszcze, drow będzie spokojniejszy, poczuje się jak z kochanką, po przedawkowaniu grzybków, nie jak u stóp wroga czy na ołtarzu ofiarnym.
15. Jeśli pacjent jest bardzo agresywny i nie pozwala do siebie podejść, strzel do niego strzałką uspokajającą, lub usypiającą. Znienawidzi cię za to, ale przynajmniej nie urwie ci głowy. Przynajmniej nie teraz.

Ton;
Keeshe zjadła ostatniego muffinka i spojrzała na ciebie spode łba.
- Co z wami dzisiaj, durne samce?! - bąknęła.
Właśnie przestała hulać z Elsevirem.
- Co to za trawa, to mam z tym zrobić?! - ze zdumieniem przyjęła kwiaty. - Da się z tego trucizny nawarzyć...?
- Może na zgodę… jako pierwsza zatańczy pani na mojej nowej platformie?
- Zatańczyć? Platformie! Pffff!...
- No weź, Keeshe, nie wiesz, że taniec to najlepszy sposób na rozładowanie negatywnych emocji i zawarcie pokoju? - ogłosił radośnie Elsevir.
- Nie mam żadnych negatywnych emocji, baranie!!! - wrzasnęła.
- Przecież było fajnie... No weź, to przynajmniej zatańcz żeby spalić te kalorie po muffinkach...
- Że co proszę?! Że niby jestem gruba?!
- Nie...!
- Otyła?!
- Skądże!
- Puszysta?!
- Nie, po prostu...? N-nikt nie tańczy tak jak ty, byłem zachwycony tym tańcem, chciałbym go znów zobaczyć! - wydukał elf.
- Takie kity to możesz wciskać innym iblithom, nie mnie! No dobra, niech wam będzie!...
- Zobaczysz, polubisz powierzchnię, będziesz tu wracać na wakacje! - zapewnił Elsevir. - Tu jest naprawdę fajnie!
- I co mam z tym zrobić? - mruknęła na bukiet.
- Zjeść! - wyrwało się ironicznie Elsevirowi.
- Hmpf! Tfu, jakieś takie... Randapem smakuje...
- Skąd wiesz jak Randap smakuje?!
- Dolewam exom do herbaty... A kilku zerwało ze mną i oni mi dolali.
- Oh...
Keeshe wgramoliła się na platformę.

Lineage 2 light and dark dance video - YouTube
X
 
__________________
- Heh... Ja jestem klopotami. Jak klopofy nie podoszają za mną, pszede mnom albo pszy mnie to cos sie dzieje ztecytowanie nienafuralnego ~Dirith po walce i utracie części uzębienia. "Nie ma co, żeby próbować ukryć się przed drowem w ciemnej jaskini to trzeba mieć po prostu poczucie humoru"-Dirith.
Almena jest offline