Cytat:
Napisał -2- Uniwersum 40k jest tak bogate (żeby nie powiedzieć, niespójne), że trzeba by ustalić konwencję. |
Jasne, konwencja jest najważniejsza. Trzeba pamiętać, że każdy zakon to co innego. Inne metody walki, inna mentalność, nawet inny stosunek do samego Imperatora.
Ultramarines, Dark Angels, Iron Fists - fakt, te można porównać do tego rycerstwa i tutaj bardziej formalne stosunki są wskazane.
No ale z drugiej strony White Scars, czy Space Wolves to już zupełnie inna bajka. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić tutaj sztywne trzymanie się wszelkich formalności.
Dodajmy do tego okoliczności jakie pojawiają się w samej przygodzie i już można dyskutować w nieskończoność.
Cytat:
Napisał -2- Paradoksalnie, najwięcej do życzenia często pozostawia gra Astartes, zazwyczaj zależnie od umysłowości gracza. Ale to temat na inną historię... |
Tu też muszę się zgodzić.
Cytat:
Napisał -2- Panowie! Akcja rewolucyjna! Kontrkontrrewolucyjna! Niech wszyscy zrobią postacie Astartes! MG nie odrzuci wszystkich! Bądźmy mięśniakami służącymi tym którzy myślą! I zapewne Astartes, którzy sytuacją zostaną zmuszeni, by myśleć...
Kto nie jest ze mną, jest przeciw mnie! |
Odnośnie tego ...
Sorry Dude, karta już poszła.