Trochę inaczej. Ja piszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia, a nie jak jest. Bo, że może być inaczej to ja dobrze sobie zdaję z tego sprawę. Chodzi tylko o to, żeby się wzajemnie szanować a przede wszystkim swój czas. Skoro brak czasu nie jest u Ciebie sygnalizowany, to zrób sobie termin trzydniowy z krótszym postem i jak w piątym lub szóstym dniu terminu wyjdzie Ci, że nagle nie masz czasu, to już masz tego krótkiego gotowego. Zazwyczaj to jednak jest tak, że materiału na post to masz tyle, że mógłbys z tego rozpisać kilka następnych kolejek, gdybys tylko chciał lub miał czas. Krótszego posta jak brak czasu dopadnie z tego nie sklecisz mając już wszystko niemal gotowe? Really? Nie sądzę. Macie 7 dni i 1 dzien poslizgu kontrolowanego. Aż nadto czasu.
Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, że jak ktoś mi powie z uprzedzeniem, słuchaj nie będę miał czasu na następną kolejkę, albo zapowie się w połowie terminu, że po prostu nie da rady stwierdzając fakt, że się nie wyrobi to żebym ja miał tego nie uznać. Jak ktoś nie mówi nic lub na ostatnią chwilę, to już napisałem jak to wygląda i tylko to chciałem przekazać.
Dobrze zdaję sobie sprawę z tego kto ile pisze, jak się angażuje, jakie pory dnia i nocy, tygodnia czy weekendu są jego czasem na pisanie. Zdążyłem już Was wszystkich nieco poznać. Druga sprawa to taka, że jak się zostawia sobie na ostatnią chwilę napisanie posta, to potem różnie to bywa. Czasami to tak nawet jest, bo się gra przyblokuje przez działanie/brak działania innych lub zwyczajnie różnicę czasu PL/US i mijanie się. Wszyscy gramy do przodu a nie deklaracją kończącą posta (która też jest, ale jako już gra do mojego posta), niemniej jak komus trafi się post z retrospekcji lub typowo emocjonalny bez konkretów to przecież głowy nie urwę... I wiecie, że takie posty też od czasu do czasu lubię.
Dlatego Icarius ja to wszystko wiem i rozumiem, tak samo jak to, że po roku można mieć mniej czasu. Wtedy trzeba inaczej sobie zorganizować czas na pisanie posta i tyle. Bo jak tego czasu nie ma to dlatego sugerowałem szatnię aż przejdzie burza w pracy. Ja mam wymyślić jak masz się spiąć, żeby wyrabiać się w terminie? Gromadź jak najwięcej materiału przez pierwsze dwa dni a potem pisz z tego co masz, choćby miał to być post krótszy. Więcej światotwórz, zapytaj o rozliczenie dialogu, z uzyskanej informacji sam sobie ułóż gadkę (jak to zacząłeś ostatnio robić). A najważniejsze to pamiętaj, że to ma byc zabawa i jak Cię firma pochłania to pamiętaj, że to nasze grafomaństwo to tylko hobby, które priorytetm być nie powinno. I wtedy konsekwencje w durnym internecie bierz na klatę
