[Uruk-hai] komentarze - Strona 26

Icarius · 27-02-2012, 07:57

Ja osobiście uważam że pewne rzeczy, są bardziej skomplikowane niż może się wydawać. Mój brak czasu nie jest nigdy niemal sygnalizowany.... Prowadzę własną firmę. Chęci do Uruk nie zabrakło mi nigdy, i nie zabraknie. Jak Campo wspomniałeś przywiązałem się do sesji, współgraczy i przygody. Zatem skoro tak postawiłeś sprawę, zakładam pampersa dziś piszę posta i generalnie się spinam.
Oczywiście nie mam gwarancji jak to wyjdzie, nie mniej jednak postaram się. Być może rozważałbym inne opcje gdyby nie to że i ty zawsze się przykładałeś. Zatem dyshonorem byłoby samemu dać teraz globalnie ciała. Warto też nadmienić że sesja i owszem jest rodzajem zobowiązania. Jednak obaj dobrze wiemy że ponad rok gry każdemu mógł przynieść wiele zmian.... I mi przyniósł.

Nefarius · 27-02-2012, 16:12

Jak to mawiam w pracy: za krótki jeszcze jestem żeby dyskutować. Wiedziałem na co się piszę, z zasady nie wypada mi coś co zabrania mi napisać post w czasie kilku dni (przeważnie zabieram się za pisanie go od razu po poście Mistrza Gry). Powiem to wprost. Ni grzeje mnie to ni ziombi czy mamy 5 dni czasu czy 7 (nie mylić podejścia do terminu z podejściem ogólnym do sesji). Tak więc dopasuje się do tego co ustalicie z MG.

Campo Viejo · 28-02-2012, 02:33

Trochę inaczej. Ja piszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia, a nie jak jest. Bo, że może być inaczej to ja dobrze sobie zdaję z tego sprawę. Chodzi tylko o to, żeby się wzajemnie szanować a przede wszystkim swój czas. Skoro brak czasu nie jest u Ciebie sygnalizowany, to zrób sobie termin trzydniowy z krótszym postem i jak w piątym lub szóstym dniu terminu wyjdzie Ci, że nagle nie masz czasu, to już masz tego krótkiego gotowego. Zazwyczaj to jednak jest tak, że materiału na post to masz tyle, że mógłbys z tego rozpisać kilka następnych kolejek, gdybys tylko chciał lub miał czas. Krótszego posta jak brak czasu dopadnie z tego nie sklecisz mając już wszystko niemal gotowe? Really? Nie sądzę. Macie 7 dni i 1 dzien poslizgu kontrolowanego. Aż nadto czasu.

Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, że jak ktoś mi powie z uprzedzeniem, słuchaj nie będę miał czasu na następną kolejkę, albo zapowie się w połowie terminu, że po prostu nie da rady stwierdzając fakt, że się nie wyrobi to żebym ja miał tego nie uznać. Jak ktoś nie mówi nic lub na ostatnią chwilę, to już napisałem jak to wygląda i tylko to chciałem przekazać.

Dobrze zdaję sobie sprawę z tego kto ile pisze, jak się angażuje, jakie pory dnia i nocy, tygodnia czy weekendu są jego czasem na pisanie. Zdążyłem już Was wszystkich nieco poznać. Druga sprawa to taka, że jak się zostawia sobie na ostatnią chwilę napisanie posta, to potem różnie to bywa. Czasami to tak nawet jest, bo się gra przyblokuje przez działanie/brak działania innych lub zwyczajnie różnicę czasu PL/US i mijanie się. Wszyscy gramy do przodu a nie deklaracją kończącą posta (która też jest, ale jako już gra do mojego posta), niemniej jak komus trafi się post z retrospekcji lub typowo emocjonalny bez konkretów to przecież głowy nie urwę... I wiecie, że takie posty też od czasu do czasu lubię.
Dlatego Icarius ja to wszystko wiem i rozumiem, tak samo jak to, że po roku można mieć mniej czasu. Wtedy trzeba inaczej sobie zorganizować czas na pisanie posta i tyle. Bo jak tego czasu nie ma to dlatego sugerowałem szatnię aż przejdzie burza w pracy. Ja mam wymyślić jak masz się spiąć, żeby wyrabiać się w terminie? Gromadź jak najwięcej materiału przez pierwsze dwa dni a potem pisz z tego co masz, choćby miał to być post krótszy. Więcej światotwórz, zapytaj o rozliczenie dialogu, z uzyskanej informacji sam sobie ułóż gadkę (jak to zacząłeś ostatnio robić). A najważniejsze to pamiętaj, że to ma byc zabawa i jak Cię firma pochłania to pamiętaj, że to nasze grafomaństwo to tylko hobby, które priorytetm być nie powinno. I wtedy konsekwencje w durnym internecie bierz na klatę

Campo Viejo · 01-03-2012, 06:19

Post dla wyspiarzy wisi. W zależnosci od tego co zrobią bohaterowie przy Tol Fuin, to albo deklaracje na docu i moja koordynacja, albo od razu na ogólnym jak nie bawicie się w podchody

Himling na privie.

Okolice Dunlandu, Isengardu i Harondoru muszą niestety poczekać jeszcze jeden dzień.

Termin dla wszystkich to czwartek 8mego, czyli posty wiszą najpóźniej w piątek do około południa.

Fenris · 01-03-2012, 15:04

Cóż, może jeszcze ja się wtrące, bo wypada. Na wstępie przepraszam, nie za obsuwę, bo tu niewiele mogłem zdziałać, ale za brak informacji o niej. Głupi nie jesteśmy, myślę, że wszyscy wiedzą o co każdemu z nas chodzi. Nie dziwie się Campowi, że czuł się olany (nie wiem jak inni), nie dziwią mnie też różnego rodzaju problemy w realu, które odciągają nas od sesji. Ale co fakt to fakt, mogliśmy z Icariusem powiedzieć wcześniej.

Icarius · 09-03-2012, 14:34

Tym razem nie byłem ostatni! Nie dość że w terminie to jeszcze 5 minut przed Zeki

Komtur · 09-03-2012, 22:34

Tym razem ja byłem spóźniony, choć sygnalizowałem MG, że może się tak zdarzyć.

Campo Viejo · 12-03-2012, 06:24

Dziękuję za komplet postów!

Post dla Derenhelma (Logana), Cadarna i Finluina jest.
Pozostali poczekają do wtorku lub środy, odpiska będzie na pewno w moim terminie bez poślizgu. Postanowiłem pozwolić sobie robić mój post na dwie części. W związku z tym dobrze by było gdyby w międzyczasie:

- Andaras napisał zapowiedziany telegram lub list do Herumora, jeżeli ma być on wysłany krukiem przed przeprawą lub zaraz po niej (zakładając, że przejdą przez wąwóz).

- Endymion z Dią jeżeli chcą dokończyć dialog na wspólnym to mogą to uczynić, a jeśli nie, to niech supervisor korsarzy da mi na privie jakieś deklaracje co zamierza dalej lub w między czasie. Inaczej moja odpiska dla Was będzie krótkim opisem przyrody a akcja czyli dialog/przesłuchanie/wymiana informacji/zawiązanie współpracy/sojuszu/etc oddana w Wasze ręce. Jeżeli nie chce Wam się gadać to dajcie mi tylko intencje i co jedni od drugich chcą się dowiedzieć/uzyskać (w sumie od Endymiona to już mam raczej dokładnie) a poturlam i przynajmniej opiszę kto komu w co uwierzył/zaufał/nie dał się zwieść/etc. i zgodnie z własnym uznaniem podpowadzę Wam akcję do przodu.

Termin dla wszystkich będzie w następną środę 21wszego.

Zekhinta · 12-03-2012, 10:12

A ja od razu, za pamięci napiszę: w kwietniu mam zaplanowany mały wyjazd (tylko na jakieś 4 dni, ale zawsze to wyjazd), całkowicie bez internetu więc wtedy będę prosiła o chwilowe przejęcie postaci na autopilot. Ale to będę jeszcze na bieżąco informować jedynie chcę zasygnalizować, że coś takiego będzie miało miejsce.

Icarius · 21-03-2012, 00:02

I tak oto przeżyłem

Fartowne rzuty na czary, rozsądny na pływanie zadecydowały, że jeszcze trochę z Andarasem się pomęczycie

27-02-2012, 16:12	#252
Nefarius Reputacja: 1	Jak to mawiam w pracy: za krótki jeszcze jestem żeby dyskutować. Wiedziałem na co się piszę, z zasady nie wypada mi coś co zabrania mi napisać post w czasie kilku dni (przeważnie zabieram się za pisanie go od razu po poście Mistrza Gry). Powiem to wprost. Ni grzeje mnie to ni ziombi czy mamy 5 dni czasu czy 7 (nie mylić podejścia do terminu z podejściem ogólnym do sesji). Tak więc dopasuje się do tego co ustalicie z MG. __________________ A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!

28-02-2012, 02:33	#253
Campo Viejo Northman Reputacja: 1	Trochę inaczej. Ja piszę jak to wygląda z mojego punktu widzenia, a nie jak jest. Bo, że może być inaczej to ja dobrze sobie zdaję z tego sprawę. Chodzi tylko o to, żeby się wzajemnie szanować a przede wszystkim swój czas. Skoro brak czasu nie jest u Ciebie sygnalizowany, to zrób sobie termin trzydniowy z krótszym postem i jak w piątym lub szóstym dniu terminu wyjdzie Ci, że nagle nie masz czasu, to już masz tego krótkiego gotowego. Zazwyczaj to jednak jest tak, że materiału na post to masz tyle, że mógłbys z tego rozpisać kilka następnych kolejek, gdybys tylko chciał lub miał czas. Krótszego posta jak brak czasu dopadnie z tego nie sklecisz mając już wszystko niemal gotowe? Really? Nie sądzę. Macie 7 dni i 1 dzien poslizgu kontrolowanego. Aż nadto czasu. Nigdy się jeszcze nie zdarzyło, że jak ktoś mi powie z uprzedzeniem, słuchaj nie będę miał czasu na następną kolejkę, albo zapowie się w połowie terminu, że po prostu nie da rady stwierdzając fakt, że się nie wyrobi to żebym ja miał tego nie uznać. Jak ktoś nie mówi nic lub na ostatnią chwilę, to już napisałem jak to wygląda i tylko to chciałem przekazać. Dobrze zdaję sobie sprawę z tego kto ile pisze, jak się angażuje, jakie pory dnia i nocy, tygodnia czy weekendu są jego czasem na pisanie. Zdążyłem już Was wszystkich nieco poznać. Druga sprawa to taka, że jak się zostawia sobie na ostatnią chwilę napisanie posta, to potem różnie to bywa. Czasami to tak nawet jest, bo się gra przyblokuje przez działanie/brak działania innych lub zwyczajnie różnicę czasu PL/US i mijanie się. Wszyscy gramy do przodu a nie deklaracją kończącą posta (która też jest, ale jako już gra do mojego posta), niemniej jak komus trafi się post z retrospekcji lub typowo emocjonalny bez konkretów to przecież głowy nie urwę... I wiecie, że takie posty też od czasu do czasu lubię. Dlatego Icarius ja to wszystko wiem i rozumiem, tak samo jak to, że po roku można mieć mniej czasu. Wtedy trzeba inaczej sobie zorganizować czas na pisanie posta i tyle. Bo jak tego czasu nie ma to dlatego sugerowałem szatnię aż przejdzie burza w pracy. Ja mam wymyślić jak masz się spiąć, żeby wyrabiać się w terminie? Gromadź jak najwięcej materiału przez pierwsze dwa dni a potem pisz z tego co masz, choćby miał to być post krótszy. Więcej światotwórz, zapytaj o rozliczenie dialogu, z uzyskanej informacji sam sobie ułóż gadkę (jak to zacząłeś ostatnio robić). A najważniejsze to pamiętaj, że to ma byc zabawa i jak Cię firma pochłania to pamiętaj, że to nasze grafomaństwo to tylko hobby, które priorytetm być nie powinno. I wtedy konsekwencje w durnym internecie bierz na klatę __________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill Ostatnio edytowane przez Campo Viejo : 28-02-2012 o 02:37.

01-03-2012, 06:19	#254
Campo Viejo Northman Reputacja: 1	Post dla wyspiarzy wisi. W zależnosci od tego co zrobią bohaterowie przy Tol Fuin, to albo deklaracje na docu i moja koordynacja, albo od razu na ogólnym jak nie bawicie się w podchody Himling na privie. Okolice Dunlandu, Isengardu i Harondoru muszą niestety poczekać jeszcze jeden dzień. Termin dla wszystkich to czwartek 8mego, czyli posty wiszą najpóźniej w piątek do około południa. __________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill

09-03-2012, 22:34	#257
Komtur Reputacja: 1	Tym razem ja byłem spóźniony, choć sygnalizowałem MG, że może się tak zdarzyć. __________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017.

12-03-2012, 06:24	#258
Campo Viejo Northman Reputacja: 1	Dziękuję za komplet postów! Post dla Derenhelma (Logana), Cadarna i Finluina jest. Pozostali poczekają do wtorku lub środy, odpiska będzie na pewno w moim terminie bez poślizgu. Postanowiłem pozwolić sobie robić mój post na dwie części. W związku z tym dobrze by było gdyby w międzyczasie: - Andaras napisał zapowiedziany telegram lub list do Herumora, jeżeli ma być on wysłany krukiem przed przeprawą lub zaraz po niej (zakładając, że przejdą przez wąwóz). - Endymion z Dią jeżeli chcą dokończyć dialog na wspólnym to mogą to uczynić, a jeśli nie, to niech supervisor korsarzy da mi na privie jakieś deklaracje co zamierza dalej lub w między czasie. Inaczej moja odpiska dla Was będzie krótkim opisem przyrody a akcja czyli dialog/przesłuchanie/wymiana informacji/zawiązanie współpracy/sojuszu/etc oddana w Wasze ręce. Jeżeli nie chce Wam się gadać to dajcie mi tylko intencje i co jedni od drugich chcą się dowiedzieć/uzyskać (w sumie od Endymiona to już mam raczej dokładnie) a poturlam i przynajmniej opiszę kto komu w co uwierzył/zaufał/nie dał się zwieść/etc. i zgodnie z własnym uznaniem podpowadzę Wam akcję do przodu. Termin dla wszystkich będzie w następną środę 21wszego. __________________ "Lust for Life" Iggy Pop 'S'all good, man Jimmy McGill

27-02-2012, 07:57	#251
Icarius Reputacja: 1	Ja osobiście uważam że pewne rzeczy, są bardziej skomplikowane niż może się wydawać. Mój brak czasu nie jest nigdy niemal sygnalizowany.... Prowadzę własną firmę. Chęci do Uruk nie zabrakło mi nigdy, i nie zabraknie. Jak Campo wspomniałeś przywiązałem się do sesji, współgraczy i przygody. Zatem skoro tak postawiłeś sprawę, zakładam pampersa dziś piszę posta i generalnie się spinam. Oczywiście nie mam gwarancji jak to wyjdzie, nie mniej jednak postaram się. Być może rozważałbym inne opcje gdyby nie to że i ty zawsze się przykładałeś. Zatem dyshonorem byłoby samemu dać teraz globalnie ciała. Warto też nadmienić że sesja i owszem jest rodzajem zobowiązania. Jednak obaj dobrze wiemy że ponad rok gry każdemu mógł przynieść wiele zmian.... I mi przyniósł.

01-03-2012, 15:04	#255
Fenris Reputacja: 1	Cóż, może jeszcze ja się wtrące, bo wypada. Na wstępie przepraszam, nie za obsuwę, bo tu niewiele mogłem zdziałać, ale za brak informacji o niej. Głupi nie jesteśmy, myślę, że wszyscy wiedzą o co każdemu z nas chodzi. Nie dziwie się Campowi, że czuł się olany (nie wiem jak inni), nie dziwią mnie też różnego rodzaju problemy w realu, które odciągają nas od sesji. Ale co fakt to fakt, mogliśmy z Icariusem powiedzieć wcześniej.

09-03-2012, 14:34	#256
Icarius Reputacja: 1	Tym razem nie byłem ostatni! Nie dość że w terminie to jeszcze 5 minut przed Zeki

12-03-2012, 10:12	#259
Zekhinta Reputacja: 1	A ja od razu, za pamięci napiszę: w kwietniu mam zaplanowany mały wyjazd (tylko na jakieś 4 dni, ale zawsze to wyjazd), całkowicie bez internetu więc wtedy będę prosiła o chwilowe przejęcie postaci na autopilot. Ale to będę jeszcze na bieżąco informować jedynie chcę zasygnalizować, że coś takiego będzie miało miejsce. __________________ "To, jak traktujesz koty, decyduje o twoim miejscu w niebie." - Robert A. Heinlein

21-03-2012, 00:02	#260
Icarius Reputacja: 1	I tak oto przeżyłem Fartowne rzuty na czary, rozsądny na pływanie zadecydowały, że jeszcze trochę z Andarasem się pomęczycie