Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 30-11-2006, 19:37   #43
Rhamona
Banned
 
Reputacja: 1 Rhamona nie jest za bardzo znany
Christan de Brasco

Miałeś wrażenie, że Sasha słucha Cię tym razem bardzo uważnie. Uśmiechnęła się do ciebie i przyglądała się twoim ustom ruszającym w rytm słów, które wypowiadałeś. Co chwila wątpiłeś w swoje słowa i w logikę swoich przypuszczeń, żeby znowu odzyskać nadzieję, w to, że to może się udać.

Była pod wrażeniem twojej przemowy ale gdy stałeś z wyciągniętą dłonią ona nagle zburzyła wszystko jednym prostym pytaniem

- Nie słyszałam, kiedy się przedstawiałeś. Jak masz na imię?
Pośpiesznie odpowiedziałeś, a ona w tym czasie przesunęła się w głąb limuzyny i pociągnęła cie za rękę, abyś wsiadł. Nie miałeś zbytnio wyboru, więc zrobiłeś co chciała.
W środku wystrój typowy dla limuzyn do wynajęcia. Biała skóra, barek i telewizor. Było całkiem ciepło i przytulnie gdy zamknąłeś drzwi.

- Mylisz się Chrisie - zaczęła łapiąc cię czule za dłoń - Nie chcę przeprosin Arcybiskupa, nie znaczą dla mnie nic. Nie liczy się dla mnie też, że wszyscy czekają tam. Teraz liczysz się dla mnie tylko Ty! - uśmiechnęła się czule do ciebie i przycisnęła niewielki guziczek w oparciu. Po chwili lustrzana szyba od strony kierowcy opuściła się. Czarnoskóry mężczyzna wychylił się i zapytał.
- Dokąd pani Williamson?
- Chcemy pozwiedzać miasto, zawieś nas w ciekawe miejsca.

- Mówiłeś, że chcesz przeprowadzić małe śledztwo... Myślę, że to wspaniały pomysł. Mamy tak dużo czasu, a ja nie lubię rozmawiać o interesach. Może, więc opowiesz mi coś o sobie? Twój głos jest taki cudowny.

Samochód ruszył.
 
Rhamona jest offline