Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-03-2012, 01:38   #15
F.leja
 
F.leja's Avatar
 
Reputacja: 1 F.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnieF.leja jest jak niezastąpione światło przewodnie
Joan czasami sama siebie zaskakiwała swoim pragmatyzmem. Wykorzystać syna Fuchsa jako kartę przetargową w potencjalnych negocjacjach. Uśmiechnęła się do siebie i w duchu dała sobie złotą gwiazdkę. A już myślała, że dziś nic ciekawego jej nie spotka.
Ruszyli razem z Joshem pod rękę przez ruiny Berlina. Otoczenie wydawało się Joan wyjątkowo piękne. Lubiła ruiny. Niewiele potrzebowała więc dodatkowej motywacji by wywołać na usta lekko rozmarzony uśmiech, odpowiedni dla młodej zakochanej dziewczyny, przepełnionej powojenną euforią. Szła uwieszona na partnerze, sprawiając wrażenie odrobinę wstawionej. Każdy kto by ich zobaczył uznałby zapewne, że są zwykłą wracającą do domu, albo wyruszającą na miasto parą. Nie dostrzegł by zapewne, że spod zalotnie opuszczonych rzęs spoglądał na świat wysoce analityczny umysł.
Gdy obiekt przyłączył się do większej grupki, w umyśle Joan pojawił się kolejny godny złotej gwiazdki koncept. Jeszcze jedna i Joan zasłuży na kubek gorącej czekolady. Ruszyła przez lokalik, kierując się bezbłędnie ku wyimaginowanemu celowi. Jeszcze chwilka, jeszcze chwilka, teraz!
Potrącenie, zachwianie, co za spotkanie! Niezawodność tego zagrania kryła się w prostocie i grze na najniższych instynktach płci przeciwnej. Wierzyła, że chłopak złapie przynętę, a mimo to, w głębi serca czekała z niecierpliwością na jego reakcję.

 
__________________
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out. ~~ Bill Hicks

Ostatnio edytowane przez F.leja : 03-03-2012 o 01:48.
F.leja jest offline