Timmy
- No dobra cholerka - powiedział mężczyzna i również odsunął swoją porcję - Chociaż nie bardzo wierzę aby ktokolwiek chciał nam tu coś zrobić. Chyba całe miasteczko by na nas nie dybało co ? - dodał Timmy, po czym wstał i podszedł do reszty towarzyszy. - No to możemy już iść, chyba wiesz gdzie wcześniej spotkałeś tego faceta nie ? - zapytał ze sceptyzem Timmy. |